„Mercedesy wiozą nas, bo tam dla nas lepszy czas, bo tam czeka lepszy czas – dobry czas” – śpiewał przed laty Zenek Martyniuk. Przez ręce gwiazdora przewinęło się już kilka samochodów cenionej niemieckiej marki premium. Martyniuk wyraźnie na Mercedesach się nie zawiódł i zwyczajnie lubi te auta, co sam zresztą potwierdzał w różnych rozmowach z mediami. Na początku 2020 roku król disco polo przesiadł się z Mercedesa ML 350 BlueTec do nowiutkiego Mercedesa GLE 400d, wartego blisko pół miliona złotych. Pokazywaliśmy ten samochód tutaj - ZOBACZ. Żona Zenka jeździ mniejszym SUV-em - modelem GLC, a syn Daniel ma sportowego sedana AMG C43. Wielką sympatię do gwiazd widać także po samochodzie sprowadzonym przez wokalistę z USA. Mowa o klasycznym Mercedesie 500 SL, który wiosną tego roku przypłynął w kontenerze do Polski. Ten czarny roadster ma 35 lat i jest warty około 100 tys. zł - ZOBACZ ten samochód TUTAJ.
Czyżby Zenek Martyniuk powoli przymierzał się do kolejnej nowości? Tym razem chodzi o najlepszą limuzynę świata - Mercedesa Klasy S generacji W223, który wyprzedza wszystkie konkurencyjne limuzyny pod względem zastosowanych rozwiązaniach technologicznych i innowacji. Dokładnie nową Klasę S opisaliśmy TUTAJ. Piosenkarza w salonie Mercedesa w Warszawie przyłapał „Fakt”. Martyniuk z wielkim zaciekawieniem obchodził samochód dookoła, a nawet usiadł za kierownicą. Gwiazdor wprost zapytany przez „Fakt” o to, czy szykuje się do zakupu limuzyny mogącej kosztować nawet 700 tys. zł, odpowiedział: „Tylko tak sobie oglądałem”.
Zenek Martyniuk bardzo dużo podróżuje samochodami po Polsce. Osobiście prowadzi swoje Mercedesy, a na co dzień jeździ głównie wspomnianym wcześniej potężnym SUV-em. Kto wie, czy za jakiś czas do kolekcji nie dołączy właśnie nowa Klasa S?