Kierowca kosmicznie drogiego Ferrari 488 GTB Pista może mówić o wielkim szczęściu! Po tym, jak na drodze krajowej nr 10 na obwodnicy Wyrzyska (woj. wielkopolskie) stracił panowanie nad samochodem, z dużą prędkością wślizgnął się pod bariery ochronne. W wyniku zdarzenia egzotyczny supersamochód został poważnie uszkodzony i najprawdopodobniej trafi na złomowisko. Szczęśliwie kierowca ani żadne osoby postronne nie odniosły poważnych obrażeń. Na miejscu pracowała policja, pogotowie ratunkowe oraz trzy zastępy straży pożarnej. Choć służby nie odniosły się jeszcze do sprawy, wszystko wskazuje na to, że duży udział w wypadku miały sportowe opony...
Polecany artykuł:
Zaoszczędził na oponach?
Ferrari 488 GTB Pista to limitowana wersja włoskiego sportowca, której ceny na zagranicznych portalach aukcyjnych wahają się od 1,5 do prawie 2 mln złotych. Skąd wiadomo, że chodzi właśnie o torową odmianę Pista? Ta wyjątkowa wersja charakteryzuje się m.in. przechodzącymi przez nadwozie pasami, innymi zderzakami oraz dużym dyfuzorem, a także oponami typu semi-slick, których naturalnym środowiskiem jest tor wyścigowy. Te specjalne gumy lubią wysokie temperatury, bo właśnie wtedy najlepiej kleją się do asfaltu. Wyjeżdżanie na takich oponach w mroźny poranek to proszenie się o wypadek. Dlaczego właściciel nie zamontował na auto zimówek?
Limitowana wersja
Za napędzanie tego sportowca odpowiada silnik benzynowy V8 z turbodoładowaniem o pojemności 3.9 litra. Generowana moc wynosi 720 KM i 770 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h osiągane jest w czasie poniżej 3 sekund, a szybkość 200 km/h pojawia się na liczniku w 7,6 sekundy! Prędkość maksymalna przekracza 340 km/h.