Do tej tragedii doszło w piątkowe południe na dąbrowskim odcinku drogi krajowej nr 94 w kierunku Katowic. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, 32-latek krótko po starcie ze skrzyżowania z sygnalizacją świetlną utracił panowanie nad swoim Suzuki, a następnie po przewróceniu motocykla uderzył w linowe bariery energochłonne. Pomimo podjętej reanimacji i zaangażowania w akcję służb ratowniczych, motocyklisty nie udało się uratować.
Przeczytaj również: Wracał autem z nocnej zmiany i kierując pił sobie alkohol. Nie zdołał dojechać do domu
Policjanci przypominają, że nadmierna prędkość, brawura, brak koncentracji i lekkomyślność, to jedne z najczęstszych przyczyn poważanych zdarzeń na drodze. Pamiętajmy, że jako kierowcy mamy ogromny wpływ na bezpieczeństwo własne oraz innych uczestników ruchu drogowego.