Zmarnowali czas na kłótnię na drodze

i

Autor: STOP CHAM Zmarnowali czas na kłótnię na drodze

Zmarnowali czas na drogową kłótnię. Kto miał rację?

2021-11-15 12:22

Wiele niecenzuralnych słów i prawie 3 minuty bezsensownego postoju na osiedlowej uliczce. Tak można krótko podsumować spotkanie dwóch kierowców, udokumentowane przez wideorejestrator jednego z nich. Nagranie pokazuje, co dzieje się, gdy na drodze spotkają się dwie osoby, które za nic mają drogową kulturę.

Widoczna na nagraniu sytuacja nie wydarzyłaby się, gdyby kierujący wzajemnie okazali sobie trochę więcej szacunku. Kierowca samochodu z kamerką jadąc osiedlową uliczką, spotkał się z kierującym Subaru, który wyjechał z prawej strony. Można uznać, że w świetle przepisów rzeczywiście miał pierwszeństwo, bo zaparkowane po prawej stronie auta blokowały pas nagrywającemu, a nie jemu. W praktyce, stosowanie się do przepisów w tej sytuacji mogłoby być kłopotliwe z uwagi na kiepską widoczność i niewielką ilość miejsca do wykonywania manewrów. W takich właśnie okolicznościach obie strony powinny wykazać się drogową kulturą.

Niestety, w tym przypadku ustąpiła ona miejsca agresji. Kierowca Subaru, który gwałtownie zahamował przed maską nagrywającego zamierzał cofnąć się i ominąć go z lewej strony, gdy kierujący auta z kamerką podjechał bliżej niego, uniemożliwiając mu wykonanie manewru. Irytacja, która pojawiła się u obu stron, sprawiła, że kierowcy stali przez parę minut, nie chcąc ustąpić sobie wzajemnie pierwszeństwa. 

Na takim bezsensownym postoju stracili wszyscy. Kierowcy stali, bezsensownie wypalając paliwo w swoich autach, ruch na osiedlowej drodze został zablokowany, a nerwowa wymiana zdań raczej nie należała do przyjemności. A żeby tego uniknąć, wystarczyła odrobina kultury.

Nasi Partnerzy polecają