Zgodnie z oczekiwaniami, nowe GLC Coupe dostanie nieco zaktualizowane reflektory na rok modelowy 2020, w tym samym stylu co standardowe GLC. Sama zapowiedź trwa zaledwie dziesięć sekund, więc ciężko o więcej szczegółów. Model GLC jest stosunkowo młody, ponieważ pojawił się na rynku w 2016 roku. W tym momencie nie można więc oczekiwać, że producent wyjdzie do klientów z nową generacją.
Istnieje duża szansa, że nowe GLC Coupe podzieli ze standardowym GLC jednostki napędowe jak np. zmodyfikowany turbodoładowany 2-litrowy silnik benzynowy (M264) o mocy 255 KM i 370 Nm momentu obrotowego kierowanego na tylne koła lub system 4MATIC. Zdaniem producenta, nowa jednostka jest znacznie wydajniejsza od poprzednika (M274) i już w standardzie pojawi się z 9-biegowym automatem.
Mercedes-Benz o wnętrzu nic jeszcze nie wspomniał, ale względem zaprezentowanego wcześniej GLC, nie powinniśmy oczekiwać rewolucji. Z pewnością pojawi się zmodyfikowany system informacyjno-rozrywkowy MBUX (Mercedes-Benz User Experience), cyfrowe zegary o przekątnej 12,3-cala i szeroki na 7 lub 10,25-cali ekran na konsoli środkowej do obsługiwania wszystkich funkcji. Dodatkowo pojawią się nowe opcje wykończenia, tj. szare drewno i orzech, które dodadzą kabinie trochę świeżości.
O oficjalnej premierze producent nie wspomina ani słowa, dlatego pozostaje nam czekać na więcej informacji. Na tę chwilę będzie to "Już niebawem".