Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Kwidzynie (woj. pomorskie) prowadzili pościg za kierującym, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Kierowca zwrócił na siebie uwagę jadąc bez włączonych świateł mijania. Mundurowi w związku z tym podjęli decyzję o zatrzymaniu auta do kontroli drogowej. Kiedy zbliżyli się do pojazdu i włączyli w radiowozie sygnały świetlne i dźwiękowe, nagle kierujący Fiatem Punto przyspieszył. Uciekając wjechał w drogę leśną i tam uderzył w skarpę.
Przeczytaj również: Rowerzysta zginął na miejscu, auto wylądowało na dachu. Passata prowadził 18-latek
Policjanci zatrzymali kierowcę, którym okazał się 18-letni mieszkaniec gminy Gardeja. Młody mężczyzna był trzeźwy ale nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Jak tłumaczył mundurowym, uciekał z obawy przed konsekwencji jazdy bez uprawnień. Ta decyzja spowodowała, że przez niezatrzymanie się do kontroli drogowej, narobił sobie jeszcze większych kłopotów. Dopuścił się przestępstwa zagrożonego karą do 5 lat więzienia.
Przypominamy, że od 1 czerwca 2017 roku obowiązują przepisy ruchu drogowego, w świetle których niezatrzymanie się do kontroli drogowej na żądanie policji jest traktowane jako przestępstwo z art. 178b kodeksu karnego, za które grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Sąd za takie działanie może też zakazać prowadzenia pojazdów nawet na okres 15 lat.