Zobacz czym jeżdżą trenerzy czołowych klubów Ekstraklasy - ZDJĘCIA

2014-04-25 4:30

Rywalizacja o mistrzostwo Polski wkracza w decydującą fazę. Szkoleniowcy zespołów z pierwszej ósemki dzień w dzień wsiadają do swoich szybkich aut i pędzą na treningi, a tam zachęcają piłkarzy do ciężkiej pracy na finiszu rozgrywek. "Super Express" przyjrzał się, jakimi samochodami jeżdżą trenerzy najlepszych klubów Ekstraklasy.

Wprawdzie Wisła Kraków jest w kryzysie i nie może wygrać od siedmiu meczów, ale trener Franciszek Smuda (66 l.) ma powody do radości - jeździ najlepszym autem spośród szkoleniowców drużyn walczących o tytuł. Limuzyna "Franza" to audi A6 warte aż 200 tysięcy zł. Co ciekawe, Smuda jako jedyny spośród ośmiu trenerów robił groźne miny i denerwował się na naszego fotoreportera, kiedy ten robił mu zdjęcia przed autem.

Sprawdź też: Luksusowe samochody piłkarzy Legii Warszawa - ZDJĘCIA

Pozostali zareagowali przyjaźnie, a niektórzy - jak Dariusz Wdowczyk (52 l., Pogoń Szczecin, opel insignia), Robert Warzycha (51 l., Górnik Zabrze, toyota auris touring sports hybrid) i Jan Kocian (56 l., Ruch Chorzów, suzuki S4 S-cross) - pozowali przy swoich cackach.

Zobacz: Samochody piłkarzy Lecha Poznań: Czym jeżdżą gwiazdy Kolejorza

Norweg Henning Berg (45 l.), trener lidera Ekstraklasy Legii Warszawa, pozostał wierny skandynawskiej technologii i wybrał luksusowe volvo XC 60, za które trzeba zapłacić 100 tysięcy złotych. Auto o połowę tańsze od audi Smudy, ale chyba Berg z większą radością przyjeżdża na treningi. Na ulicy może i ustępuje "Franzowi", ale w tabeli Ekstraklasy to Norwega trzeba gonić.