Niebieskie Porsche opatrzone seledynowymi emblematami to dokładnie Panamera 4 E-Hybrid Sport Turismo. Takie auto w podstawowej wersji kosztuje 512 930 złotych. Samochód Marcina dzięki wyposażeniu opcjonalnemu jest jednak warty o wiele więcej. Pojazd ten liczący ponad 5 metrów długości, napędzony jest zespołem hybrydowym, którego podstawą jest spalinowa jednostka benzynowa o pojemności 2894 cm3. Silnik elektryczny czerpie moc z baterii, które można ładować z domowego gniazdka. Łączna moc systemowa wynosi 462 konie mechaniczne, a maksymalny moment obrotowy aż 700 Nm. Auto przyspiesza od 0 do 100 km/h w 4,6 sekundy i może rozpędzić się nawet do 275 km/h. Według danych producenta w cyklu mieszanym zużycie paliwa wynosi zaledwie 2,6 l na 100 km.
To nie pierwsza hybrydowana Panamera użytkowana przez Gortata. O wcześniejszym egzemplarzu w czerwonym kolorze koszykarz wypowiadał się tak: – Mimo stosunkowo niewielkiej pojemności auto ma niesamowitą moc, nie spodziewałem się tego. A przy okazji, dzięki silnikowi elektrycznemu, jest całkiem ekonomiczne. Na naładowanym w pełni akumulatorze przejechałem prawie 40 km – opowiadał jakiś czas temu koszykarz.
– Jeździłem po mieście i przemierzyłem w trasie całą Polskę. Po autostradach nowych i starych, po drogach lokalnych i ulicach, po trasach mokrych i suchych. Panamera zawsze była jak przyklejona do drogi. To dla mnie bardzo ważne, bo na bezpieczeństwo my sportowcy zwracamy najwyższą uwagę – mówił o hybrydowej Panamerze rok temu sportowiec, który aktualnie opuszcza drużynę Washington Wizards i przechodzi do Los Angeles Clippers.