W orszaku ślubnym krewnego prezydenta Czeczenii, limuzyny Mercedes-Benz wypadają słabo na tle kilkudziesięciu Rolls-Royce-ów. Ogromne wrażenie robi też zamykające orszak prawdopodobnie największe na świecie zgrupowanie Mercedesów klasy G AMG.
Na poniższych filmach widać, że prezydencka rodzina lubi przepych. Ciekawe czy posiadanie konkretnego modelu auta było warunkiem znalezienia swojego nazwiska na liście gości weselnych?