Wszystko przez fakt, że wcześniej nikt nie był karany. Trzej najstarsi (w tym kierujący crossem) mieli odpowiadać przed sądem jak dorośli. Jednak ze względu na pierwsze takie wybryki, prokuratura przesłała do sądu wniosek o warunkowe umorzenie sprawy. Jedynie za wykroczenia drogowe popełnione przez motocyklistę, nałożono na niego grzywnę w kwocie 1000 zł. Pozostałymi uczestnikami szalonego rajdu zajmie się sąd rodzinny, który może nakazać m.in. dozór kuratora.
Zobacz: Szaleniec w Tarnowie! Rajd motorem crossowym po galerii handlowej
Przypomnijmy, że sprawa stała się głośna na początku marca 2015, kiedy to w internecie pojawił się filmik z szalonego przejazdu po galerii handlowej Gemini w Tarnowie. Kierowca crossa wjeżdża jednym wejściem, przejeżdża między sklepami i klientami i wyjeżdża drugim. Wszystko zarejestrowała kamera umieszczona na kasku motocyklisty i kilka innych osób, które "zabezpieczały" przejazd, m.in. otwierając drzwi.
Poniżej przypominamy nagranie z szalonego przejazdu po galerii, za który prawdopodobnie nikt nie zostanie ukarany.
