Motocyklista nigdy nie ma szans z rozpędzonym samochodem. O krok od tragicznego wypadku był kierowca jednośladu, który pomimo pierwszeństwa przejazdu musiał się ratować przed rozpędzoną Skodą. Sytuacja miała miejsce w poniedziałek 12 kwietnia na ruchliwym skrzyżowaniu w Szczecinie (woj. zachodnio-pomorskie).
Sprawdź: Leciał po drodze jak POCISK! Policjanci z grupy SPEED ostudzili jego zapał - WIDEO
Jak widać na nagraniu, kierowca osobówki nie miał ani jednego powodu, by przemknąć przez skrzyżowanie, bowiem zgodnie z pierwszeństwem jechało czerwone Renault i autobus, a pomiędzy nimi motocyklista na krosie.
Życie mignęło mu przed oczami
Z nieznanych jednak przyczyn Skoda wtargnęła na skrzyżowanie. Motocyklista w ostatniej chwili wykonał gwałtowny manewr i przejeżdżając przez torowisko, trawnik i chodnik zdołał uniknąć kalectwa. Jak czytamy w opisie filmu, po wszystkim z zimną krwią ruszył za srebrną Fabią.