Każdy, kto zmierzył się z koniecznością sprawdzenia stanu technicznego samochodu używanego wie, że nie jest to proste zadanie i wymaga zastosowania specjalistycznych urządzeń i narzędzi diagnostycznych. Najważniejszym jednak czynnikiem takiej weryfikacji jest wiedza i doświadczenie ekspertów motoryzacyjnych oraz umiejętność analizy zebranych po przeprowadzonych oględzinach wyników. Szukając auta dzięki dostępnym narzędziom online, możemy sami sprawdzić jego pochodzenie i legalność. Gorzej jest już niestety z mechaniką. Najprościej jest zaufać profesjonalistom i rzeczoznawcom samochodowym. Tylko wnikliwe badania pozwolą określić techniczną jakość pojazdu, jego sprawność i mobilność.
1. Oględziny karoserii i powłoki lakierniczej
Pomiar grubości powłoki lakierniczej to podstawowa czynność do wykonania. Jeśli podczas badania stanu karoserii i lakieru zostają stwierdzone naprawy, to jest to pierwszy z sygnałów do przyjrzenia się, czy zostały one poprawnie wykonane i czy nie zagrażają bezpieczeństwu. Odszukanie śladów napraw to wyraźny sygnał, aby oglądanemu pojazdowi bardzo uważnie się przyjrzeć i zajrzeć w bardziej newralgiczne miejsca.
2. Weryfikacja przebiegu i odczyty usterek
Fizyczna ocena stanu technicznego z użyciem specjalistycznych narzędzi i urządzeń powinna zawsze odbywać się na stanowisku serwisowym. Przykładowo eksperci DEKRA w swojej pracy wykorzystują tzw. testery, za pomocą których dokonują odczytu zapisanych w komputerach samochodu błędów oraz weryfikują zapisy dotyczące przebiegu na podstawie sterowników i modułów silnika, skrzyni biegów, czy też poduszek powietrznych. Po wykonaniu takiego badania konieczne jest jego przeanalizowanie. Ta część jest również wskazówką do fizycznego obejrzenia pojazdu i do skupienia uwagi na konkretnych podzespołach.
3. Diagnostyka podzespołów
W samochodach znajduje się wiele podzespołów, które wpływają na bezpieczeństwo jazdy i powinny zostać poddawane gruntownej weryfikacji. Podczas profesjonalnej weryfikacji sprawdzane są układy napędowe, hamulcowe i wydechowe, stan zawieszenia zarówno w trakcie jazdy, jak i stacjonarnie oraz dokonuje się kompletnego sprawdzenia elementów konstrukcyjnych.
4. Kalkulacja kosztów napraw
Sprawdzenie stanu technicznego używanego auta obejmuje także stan techniczny silnika, turbosprężarki, sprzęgła, skrzyni biegów oraz wszystkich elementów współpracujących w tych układach. Przykładem tego jest koło dwumasowe, gdzie często stwierdzanym objawem zużycia są wibracje, nierówna praca silnika na biegu jałowym, „szarpanie” podczas ruszania oraz charakterystyczne stukanie przy przyspieszaniu. Takie objawy dla właściciela pojazdu zawsze zwiastują konieczność naprawy, a trzeba wiedzieć, że koło dwumasowe, to jedna z najdroższych części eksploatacyjnych. Częstą usterką jest także uszkodzenie turbosprężarki. Gdy ekspert stwierdza wycieki, a podczas jazdy próbnej wyraźny jest spadek mocy lub nierównomierne jej rozwijanie, jest to kolejny sygnał, aby zastanowić się, czy chcemy kupić taki pojazd, a wraz z nim szereg problemów pustoszących nasze portfele.
5. Pomoc rzeczoznawcy
Jest wiele elementów i podzespołów w samochodzie, których usterki i nieprawidłowe działanie bardzo trudno jest stwierdzić samodzielnie. Dlatego zamiast jechać po samochód z wujkiem lub szwagrem, którzy o samochodach wiedzą niewiele więcej od nas samych, lepiej skorzystać z pomocy rzeczoznawcy. W ten sposób nie przepłacimy za używany pojazd i nie wpakujemy się na motoryzacyjną minę.
Naprawa czy wymiana niektórych z nich jest bardzo kosztowna, co znacząco wpływa na realną wartość używanego samochodu. Niestety ciągle ulegamy pokusie pozornie niskich przebiegów i zapewnień o krystalicznie czystej historii samochodu. Dopiero podczas profesjonalnej diagnostyki dowiadujemy się, że jest zupełnie inaczej
- mówi Wojciech Śliz z Auto Raport DEKRA.
W Polsce rośnie popyt na używane samochody. Jak podaje SAMAR w ciągu pierwszych pięciu miesięcy tego roku liczba rejestracji importowanych aut wyniosła 391 380 sztuk i jest o 28,7% większa niż w analogicznym okresie 2020 roku. Oprócz wzrostu liczby importowanych pojazdów rośnie również ich średni wiek – w tym roku osiągnął już 12 lat.