Fiat 131 Mirafiori
Ten kawałek tekstu słynnego hitu „W Aucie” Sokoła & Pono, wykonany przez Piotra Fronczewskiego, najlepiej mówi o tym, czym było u nas Mirafiori w czasach PRL. Auto nie dla każdego, możliwe do zdobycia za dolary, prawdziwy szpan, choć nie aż taki jak Fiat 132 p. Rozpędzało się nawet do około 150 km/h, miało silniki o pojemności 1300 (65 KM) lub 1600 cm3 (76KM). Mirafiori składano u nas od połowy lat 70-tych na warszawskim Żeraniu. To jeden z kilku rodzajów Fiatów, które były w Polsce jedynie montowane. Ale nawet „montaż” był w przypadku tych pojazdów zbyt dużym słowem. Faktycznie także Mirafiori (sedan w wersji Special) przyjeżdżało do nas z Włoch praktycznie niemal gotowe. Oferowano je w ramach tak zwanego eksportu wewnętrznego i montowano do 1980 roku.
>>> Więcej o autach z czasów PRL - KLIKNIJ i sprawdź <<<
Fiat 127p
Fiat 127p montowany był w Fabryce Samochodów Osobowych na Żeraniu od 1973 roku i niemal nie różnił się od swojego włoskiego odpowiednika w wersji Standard I, natomiast w wersji Standard II pojazd miał nieco części, które pochodziły z Polskiego Fiata 125p.Samochód był wyposażony w silnik o pojemności 903 cm3 i mocy 47 KM. Rozpędzał się do około 140 km/h. Na początku 1973 pismo „Motor” tak opisywało wprowadzenie do montażu Fiata 127p: „Obok przyszłego małolitrażowego Polskiego Fiata 126p, montowany będzie nieco większy Polski Fiat 127p, a asortyment dużych samochodów Polski Fiat 125p będzie uzupełniony luksusowym modelem Polski Fiat 132p”. W Polsce montowano te pojazdy do 1975 roku.
Fiat 132p
Luksusowa limuzyna, montowana w warszawskiej Fabryce Samochodów Osobowych w latach 1974-1977. Tak jak w przypadku wyżej opisanych aut, montaż nie polegał na składaniu auta od podstaw z dostarczonych części, tylko na kilku ostatnich zabiegach, takich jak założenie wycieraczek, polskiego znaczka, zderzaków czy pasów bezpieczeństwa. Pojazdy były oferowane z różnymi silnikami, o pojemności 1600 (99KM) lub 1800 cm3. Miały napęd na tylne koła. Te luksusowe samochody można było kupić tylko za obcą walutę, w ramach tak zwanego eksportu wewnętrznego. Uchodziły za pojazdy dygnitarzy, trafiały do dyrektorów przedsiębiorstw i ministrów, ale były też chętnie kupowane przez tak zwanych prywaciarzy. W Polsce powstało w sumie kilka tysięcy Fiatów 132p.
Fiat 128p
Fiat 128p był montowany w Polsce w latach 70-tych, początkowo w wersji coupé, a potem 3P. Ten drugi typ w ostatnim roku produkcji 1979, określano jako Fiat 128 Sport. Można było go kupić tylko za dewizy, podobnie jak pozostałe tylko „montażowe” Fiaty rozszerzające ofertę FSO. Fiat 128p był to pięciodrzwiowy samochód z silnikiem o pojemności 1116 cm3 lub 1300 cm3. Mógł rozpędzać się nawet do 150 km/h. Właśnie ten samochód posłużył jako baza do stworzenia Fiata 1100 coupé, który często nazywany jest najładniejszym obok Syreny Sport polskim prototypem.