W tym roku tradycyjne wizyty na grobach bliskich będą rozłożone na kilka dni przed i po 1 listopada. Nie zmienia to jednak faktu, że kierowcy powinni w najbliższym czasie być przygotowani na zwiększony ruch w pobliżu cmentarzy. Trenerzy Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault mówią, w jaki sposób możemy zwiększyć nasze bezpieczeństwo w tych dniach.
Przeczytaj też: Planujesz wyjazd na weekend lub Wszystkich Świętych? Weź pod uwagę możliwe utrudnienia
Uwaga przede wszystkim na pieszych
Przejeżdżając w pobliżu cmentarzy, należy zwrócić uwagę zwłaszcza na pieszych. Mogą oni znienacka wyjść na jezdnię zza zaparkowanego samochodu. Niestety wiele osób poruszających się poboczem po zmroku nie dba też w wystarczającym stopniu o to, by być widoczne dla kierowców np. dzięki odblaskowym elementom odzieży. Z tego powodu w okolicy cmentarzy najlepiej znacznie zredukować prędkość i uważnie obserwować drogę oraz chodnik i pobocze
– mówi Krzysztof Peła, ekspert Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.
Zaparkuj dalej, nie jedź pod sam cmentarz
Nieprawidłowe parkowanie to na przełomie października i listopada częste zjawisko w pobliżu cmentarzy. Zatłoczone parkingi nie usprawiedliwiają jednak pozostawiania samochodu w miejscu, gdzie może on stwarzać zagrożenie dla innych (np. zmuszając pieszych do zejścia na jezdnię) lub utrudniać wyjazd. W miarę możliwości lepiej zatrzymać się nieco dalej i przespacerować się na cmentarz, co pozwoli uniknąć niepotrzebnego stresu i niebezpiecznych sytuacji, a przy okazji zaoszczędzić czas.
Zachowaj spokój i opanowanie
Pośpiech i zdenerwowanie mają negatywny wpływ na bezpieczeństwo jazdy. Dlatego kluczowe jest zaplanowanie wizyty na cmentarzu w taki sposób, by odbyła się ona na spokojnie i bez stresu. Jeżeli mamy potrzebę odwiedzenia wielu, oddalonych od siebie miejsc, przeznaczmy na to odpowiednią ilość czasu, na przykład kilka dni.