Boimy się zwracać uwagę innym kierowcom. Reaguj na niebezpieczeństwo!

i

Autor: Renault Boimy się zwracać uwagę innym kierowcom. Reaguj na niebezpieczeństwo!

Boimy się zwracać uwagę innym kierowcom. Nie reagujemy na widok przekraczania prędkości

2019-11-19 11:58

Badania wykazują, że blisko 30 proc. pasażerów samochodów czułoby się niekomfortowo, prosząc kierowcę, żeby zwolnił. Nadmierna prędkość to najczęstsza przyczyna wypadków drogowych, więc niezależnie od tego, czy jedziemy w taksówce, czy ze znajomym, jeśli czujemy, że nasze bezpieczeństwo jest zagrożone, powinniśmy reagować.

Badania przeprowadzone w Wielkiej Brytanii wykazały, że dwóch z trzech pasażerów choć raz w życiu czuło się niekomfortowo z powodu prędkości, z jaką jechał ich znajomy lub członek rodziny. Jednocześnie blisko 30 proc. pasażerów wstydziłoby się poprosić bliską osobę, żeby zwolniła.

Sprawdź: Dla jakich kierowców jest opona całoroczna? Czy to dobre rozwiązanie? Sprawdziliśmy na SUV-ie

Wiadomo nie od dzisiaj, że jazda z nadmierną prędkością jest niezwykle ryzykowna, a niedostosowanie prędkości do warunków ruchu to druga najczęstsza przyczyna wypadków powstałych z winy kierujących. Według danych polskiej policji, w 2018 roku nadmierna prędkość przyczyniła się do śmierci 778 osób.

Nie powinniśmy traktować przekraczania prędkości jako normalnego zjawiska i usprawiedliwiać naszych bliskich, którzy się tego dopuszczają w naszej obecności. Narażają oni w ten sposób bezpieczeństwo wielu osób. Dlatego zawsze w takiej sytuacji należy zwrócić uwagę kierowcy – mówią trenerzy Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.

W podobny sposób powinniśmy reagować na pozostałe sytuacje, w których kierowca zauważalnie ryzykuje życie swoje i innych. Do takich sytuacji zalicza się m.in. wyprzedzenie „na trzeciego”, ignorowanie czerwonego światła i wymuszanie pierwszeństwa.

Zobacz: Przegląd akumulatora przed zimą. Gdzie za darmo sprawdzić stan baterii w aucie

Nie zapominajmy także o osobach nietrzeźwych.Za żadną cenę nie powinniśmy się zgadzać, aby osoba po spożyciu alkoholu prowadziła jakikolwiek pojazd — czy to samemu, czy z pasażerami.

Wciąż zdarza się również, że członkowie rodziny czy przyjaciele nie reagują, widząc, że za kierownicę chce wsiąść osoba znajdująca się pod wpływem alkoholu. W takim przypadku najczęściej trudno jej przemówić do rozsądku, ale musimy uniemożliwić kierowcy jazdę w tym stanie. Jeśli wymaga to odebrania mu kluczyków do pojazdu albo wezwania policji, zróbmy to

– mówi Zbigniew Weseli, ekspert Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.

Przeczytaj także: Uderzeń w tył jest więcej, niż zderzeń czołowych! Jak zapobiegać takim niebezpiecznym zdarzeniom?

Jednocześnie nie należy mylić reakcji na niebezpieczne sytuacje z komentowaniem stylu prowadzenia bliskiej osoby. Niechciane wskazówki czy okazywanie niezadowolenia bez ważnej przyczyny mogą prowadzić od poirytowania kierowcy, co również negatywnie wpływa na bezpieczeństwo jazdy.