Samochód możemy okleić z różnych powodów. Na taki zabieg często decydują się różne firmy, które chcą aby ich służbowe samochody stałe nosiły na sobie logo marki. To dobry sposób na reklamę usług bądź branży. Innym powodem może być chęć ochrony lakieru. Odpowiednio nałożona folia zabezpieczy powłokę lakierniczą przed zarysowaniami i zmatowieniem. Trzeci powód to zwykła fanaberia. Oklejanie nadwozia w zasadzie nie ma ograniczeń. Możemy szybko sprawić, że nasze auto z nudnej bieli przebierze się w najbardziej szalone odcienie o różnych wykończeniach – od standardowego połysku, przez folię imitującą carbon, aż po mat przypominający nagumowane tworzywo. Nie ma również ograniczeń w kwestii wzorów i kolorów. Jeśli chcemy, aby nasze auto całe było w puchate króliczki – nie ma problemu! Trzeba jedynie wydrukować folię z odpowiednim wzorem.
Niezbędna opalarka
Przed przystąpieniem do oklejania auta, fachowiec potrzebuje specjalnej folii i niezbędnych narzędzi. Najważniejsze to rakla z filcem i opalarka, które posłużą do prawidłowej aplikacji folii i usunięcia całego powietrza, które znajdzie się między nią a lakierem.
Precyzyjny dobór temperatury
Oklejanie wymaga odpowiedniej precyzji, również w kwestii dobrania temperatury opalarki. Za zimny nadmuch nie nada folii wystarczającej elastyczności, zbyt gorący – stopi ją. Pracę ułatwiają opalarki wyposażone w płynną regulację temperatury i wyświetlacz, na którym odczytamy jej aktualny poziom. Warto też wyposażyć się w pirometr (czyli taki zaawansowany termometr) występujący jako oddzielne narzędzie lub jako moduł montowany do opalarki.
"Osiągnięcie rozciągliwości jest możliwe dopiero przy 50°C, a aktywacja umieszczonego pod folią kleju i pozbawienie jej tendencji do kurczenia się, wymaga temperatury 2 razy wyższej. W przypadku ewentualnej reklamacji, specjalista będzie w stanie stwierdzić czy problem dotyczy folii czy niewłaściwej aplikacji – na przykład niedogrzania jej do poziomu wymaganego przez producenta" – mówi Radosław Koźba, menadżer produktu w firmie Lange Łukaszuk, zajmującej się produkcją elektronarzędzi.
Przed pracą
Gdy projekt jest już gotowy, a rodzaj i kolor folii dobrany, fachowiec może przystąpić do pracy. Pomieszczenie przystosowane do car wrappingu powinno mieć stałą temperaturę od 21 do 23°C. Następnie zaczyna się proces przygotowania do oklejania.
Demontaż ruchomych elementów
Konieczny jest demontaż wszystkich odstających elementów – klamek, anten, reflektorów czy zderzaków. Zostaną one poddane oddzielnemu, precyzyjnemu oklejaniu.
Oczyszczanie auta i usuwanie wilgoci
Kluczowe jest dokładne wyczyszczenie oklejanej powierzchni – umycie, odtłuszczenie i osuszenie lakieru tak, by nie zostały na nim nawet najmniejsze drobinki kurzu czy brudu. Wszelkie pozostałości zmniejszają przyczepność folii.
Przycięcie folii do rozmiaru
By dokonać precyzyjnego oklejenia auta, trzeba dokładnie poznać wymiary oklejanych elementów. Folię wycina się specjalnymi nożykami. Należy jednak pamiętać o zachowaniu odpowiedniego marginesu.
Nagrzewanie i aplikacja folii
Kolejnym etapem jest pozycjonowanie folii, przy czym pomocna jest taśma klejąca utrzymująca ją w ustalonym położeniu na oklejanym elemencie. Na tym etapie do gry wkracza opalarka. Dzięki podgrzaniu folii materiał zyskuje rozciągliwość, co pozwala dokładnie dopasować go do licznych zagięć i przetłoczeń na oklejanych elementach.
Zobacz: Street Art: sztuka na karoserii samochodu
Usuwanie powietrza
Nakładając folię, należy doklejać ją wypychającą powietrze raklą, dzięki czemu nie powstaną na niej bąble. Opalarka jest niezbędna także na etapie wykańczania. Ponowne rozgrzanie folii w miejscu zachowanych marginesów pozwala na doklejenie jej na przykład przy brzegach drzwi.
Aktywacja kleju
Gdy folia jest już odpowiednio przycięta, musi zostać ponownie ogrzana, tym razem do temperatury 100°C. Aktywuje to umieszczony pod nią klej oraz utrwala folię, by nie miała tendencji do kurczenia się.
Branding
Jeśli mamy do czynienia z samochodem firmowym, można zdecydować się na tzw. branding, czyli dodatkowe oklejenie auta logotypem firmy. Logotypy i dodatkowe elementy graficzne są naklejane na wcześniej nałożoną podstawową warstwę folii.
Odczekać dobę
Po docięciu folii, jej ostudzeniu i zamontowaniu ruchomych elementów, proces car wrappingu dobiega końca. Jednak zanim ruszymy w trasę, należy odczekać 24 godziny. Auto przez dobę nie powinno opuszczać pomieszczenia, w którym było oklejane. Dzięki temu klej będzie miał szanse prawidłowo wystygnąć i przylgnąć do lakieru. Po tym czasie zyskujemy wyróżniający się na tle innych aut samochód z dodatkową ochroną przed piaskiem, kamieniami czy solą drogową. Prawidłowo nałożona folia nie zaszkodzi powłoce lakierniczej i bez problemu będziemy mogli ją ściągnąć, kiedy tylko najdzie nas taka ochota.