Choć Waldemar Pawlak zapewniał, że ceny paliw przechylą się w lipcu bliżej 5 zł, te spadły tylko nieznacznie. Na stacjach faktycznie notowano spadki cen benzyny bezołowiowej i gazu płynnego, ale te znikome obniżki o parę groszy na litrze, niestety mają już swój koniec.
Analitycy z branży paliwowej podają, że ceny paliw w sierpniu nie będą stabilne, przez co znów zaczną się widocznie zmieniać. Już na początku miesiąca poziom cen oleju napędowego i benzyn może wzrosnąć, o około 2–4 grosze na litrze. Takiej sytuacji spodziewają się także właściciele stacji paliw oraz przede wszystkim kierowcy, których taki stan rzeczy martwi najbardziej.
"Końcówka lipca przynosi pierwszy od sześciu tygodni wzrost średnich cen paliw na stacjach w Polsce. Podwyżka nie jest zaskoczeniem, bo na rynku hurtowym paliwa drożeją już od dłuższego czasu. Rozwój wydarzeń na światowych giełdach ropy wskazuje na to, że druga połowa tegorocznych wakacji może stać pod znakiem wzrostu cen paliw" - czytamy w komunikacie ekspertów e-petrol.pl.
Tanie podróżowanie autem w wakacje tak jak wróżył minister gospodarki? Niestety nic z tego... Obecna cena z litr autogazu to średnio 2,73 zł. W przypadku popularnej benzyny Eurosuper 95 średnio płacimy za litr 5,66 zł, a koszt Superplus 98 to 5,86 zł. Cena oleju napędowego to natomiast 5,60 zł za litr.