W dniu 12 października 2017 r. prezydent złożył podpis pod nową wersją ustawy Prawo o ruchu drogowym. Przepisy wejdą w życie już za niecały miesiąc, a nie 4 czerwca 2018 roku, jak pierwotnie zakładano. Kierowcy będą mogli korzystać z rozszerzonej wersji systemu CEPiK 2.0 oraz specjalnej aplikacji przygotowanej dla kierowców. W bazie znajdzie się wiele informacji m.in. dotyczących badań na stacjach kontroli pojazdów czy funduszy gwarancyjnych. Zmiany obejmą także uprawnienia straży granicznej.
Opłata przed wykonaniem badania
Najbardziej zauważalna zmiana, to modernizacja dotychczasowego systemu wykonywania przeglądów. Teraz za badanie techniczne zapłacimy jeszcze przed jego przeprowadzeniem, bez względu na ostateczny wynik. A ten, nawet jeśli będzie negatywny (czyli nie dopuści pojazdu do ruchu drogowego) i tak zostanie wprowadzony do bazy Centralnej Ewidencji Pojazdów (CEP). Wyjątkiem płacenia "z góry" będzie jedynie rozliczanie na podstawie faktury VAT z odroczonym terminem płatności. Ma to ułatwić działalność firmom korzystającym z flot samochodowych.
Zobacz: CEPIK 2.0 wcześniej i z szokującymi zmianami
Takie rozwiązanie ma pomóc eliminować sytuacje, w których kierowca będzie próbował przerwać badanie techniczne orientując się, że jego auto nie spełnia wymogów i chcąc w ten sposób uniknąć konsekwencji. Ma też wykluczyć dość popularne zjawisko, w którym kierowcy po uzyskaniu negatywnego wyniku przeglądu, przenoszą się do innej stacji diagnostycznej by tam spróbować szczęścia z nie w pełni sprawnym pojazdem.
W systemie CEPiK 2.0 znajdą się też informacje o zabezpieczeniach na pojeździe, tzn. czy jest on zajęty przez komornika w roli zabezpieczenia majątkowego. Te dane okażą się szczególnie przydatne dla osób kupujących używany samochód.
Czarno na białym o pojazdach nieubezpieczonych
Do Centralnej Ewidencji Pojazdów do tej pory wszystkie dane przekazywały zakłady ubezpieczeniowe. Po wprowadzeniu nowych przepisów, Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny też będzie zobowiązany do przekazywania informacji o szkodach z udziałem samochodów nie posiadających ważnego ubezpieczenia. Uszkodzenia, o jakich trzeba będzie wspomnieć dotyczą m.in. elementów nośnych układu jezdnego, hamulcowego i kierowniczego.
Lepiej mieć OC: Jeszcze większe kary za brak OC! Od kiedy?
Straż graniczna może więcej
W wyniku wprowadzenia nowelizacji ustawy, straż graniczna otrzyma uprawnienia do zatrzymywania dowodów rejestracyjnych. Do tej pory taką możliwość miały jedynie organy policyjne. Straż graniczna będzie także przekazywać do systemu CEPiK 2.0 dane o zatrzymanych dowodach rejestracyjnych lub czasowych pozwoleniach na prowadzenie pojazdów. Przy okazji warto wspomnieć, że żandarmeria wojskowa i funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego w wyjątkowych sytuacjach też będą mogli zatrzymać dokumenty.
Internetowa baza danych
Poza wspomnianymi funkcjami, CEPiK ma w przyszłości wzbogacić się o informacje producentów i importerów samochodów dotyczące homologacji. Dzięki temu możliwe będzie wygodne usystematyzowanie wszystkich marek i modeli pojazdów, a nawet pozwoli utworzyć zakładkę "Mój pojazd", zapewniającą dostęp do wszystkich danych zgromadzonych w systemie.
Jaki aktualnie jest CEPiK?
Póki co zakres działania systemu CEPiK jest nieco mniejszy. Po wejściu na www.historiapojazdu.gov.pl i wpisaniu numeru rejestracyjnego, numeru VIN i daty pierwszej rejestracji, możemy całkiem sporo dowiedzieć się o swoim aucie. Znajdziemy tam nie tylko szczegółowe dane pojazdu (pojemność i moc silnika, emisję CO2, średnie zużycie paliwa czy masę), ale także świadectwo homologacji czy datę wydania dowodu rejestracyjnego i karty pojazdu. W systemie znajduje się także ważność polisy OC i badania technicznego.
Zobacz: Przeglądowa rewolucja – trudniej będzie zdobyć pieczątkę!
Po wprowadzeniu rozszerzonej wersji systemu, kierowcy będą mieli pełny wgląd w przeszłość i teraźniejszość swojego auta. Miejmy nadzieję, że pozytywnie wpłynie to na stan techniczny pojazdów, a tym samym na bezpieczeństwo na drogach. Niestety średnia wieku auta w Polsce wynosi 15 lat (jesteśmy na samym końcu europejskiej stawki), a trudno od samochodu w tym wieku oczekiwać zupełnej bezawaryjności. Choć niektórym kierowcom nowa ustawa w pewien sposób "utrudni życie", w efekcie końcowym nam wszystkim wyjdzie to na dobre.
.
