W niektórych krajach panuje obowiązek jazdy na zimowych oponach w konkretnym okresie. Regulacje te dotyczą nie tylko pojazdów osobowych, ale w pewnym stopniu także ciężarowych. Zawsze priorytetem jest zapewnienie maksymalnego bezpieczeństwa na drogach. Jak jest w przypadku transportu ciężkiego?
To najtrudniejsza branża świata! Tak pracują kierowcy TIR-ów
Producenci opon do samochodów ciężarowych rekomendują montaż zimowych opon na wszystkich osiach pojazdów, ponieważ pozwala to skrócić drogę hamowania na śniegu nawet o 10 metrów. Do tej pory przepisy w tej kwestii były dość swobodne, ale wszystko wskazuje na to, że sporo się zmieni.
Zmiany w Niemczech
Od 1 lipca 2020 roku ciężarówki jeżdżące po niemieckich drogach zimą, obowiązkowo będą musiały posiadać zimowe opony na przednich kołach sterujących, a nie tylko na osiach napędowych, jak było do tej pory. W przypadku ogumienia wyprodukowanego do 31 grudnia 2017 roku wystarczą opony oznaczone homologacją M+S, ale zasada ta będzie aktualna tylko do końca września 2024 roku. Od 1 października 2024 roku jako opony zimowe uznawane będą wyłącznie opony oznaczone symbolem 3PMSF, czyli trzech szczytów górskich i śnieżynki.
Kary za nieodpowiednie opony
Kierowcy ciężarówek, którzy będą poruszać się po niemieckich autostradach w okresie zimowym bez zamontowanego właściwego ogumienia, będą musieli liczyć się z mandatem 60 euro. Jeśli właściciel pojazdu zezwolił na jazdę z nieodpowiednimi oponami lub wręcz zlecił wykonanie trasy, będzie musiał zapłacić dodatkowo 75 euro.
Odpowiednio dobrane opony zapewniają wysoki poziom bezpieczeństwa podczas prowadzenia samochodu ciężarowego, nawet z dużym ładunkiem. W końcu mówimy o aucie o ogromnej masie, a w takim przypadku każdy metr drogi hamowania ma znaczenie.