Choć od 4 czerwca polscy kierowcy teoretycznie mogą jeździć bez posiadanych przy sobie dokumentów, to w rzeczywistości nie powinni tego robić. Nowela Prawo o ruchu drogowym znosząca karanie mandatem kierowcy nie posiadającego przy sobie dowodu rejestracyjnego i ubezpieczenia auta, jest powiązana z systemem informatyczny CEPiK 2.0. Funkcjonalność sprawdzania dokumentów w systemie nie działa, przez co przepis pozostaje martwy. Będzie tak, póki CEPiK 2.0 nie zostanie odpowiednio dostosowany do wymogów.
Kara za brak dokumentów pojazdu
Kary za brak poszczególnych dokumentów nie są zbyt dotkliwe. Policja ma wgląd w bazę danych, więc nawet bez dowodu rejestracyjnego jest w stanie sprawdzić dane pojazdu, jego historię oraz to czy nie jest zgłoszony jako kradziony.
Za brak dowodu rejestracyjnego grozi nam mandat 50 zł. Z reguły większość kierowców wozi polisę ubezpieczeniową w dowodzie, a taki dokument również jest wymagany podczas każdej kontroli. Za brak dokumentu potwierdzającego wykupienie polisy OC, grozi nam kolejne 50 zł mandatu.
Za brak któregokolwiek z dokumentów nie grożą nam punkty karne. W praktyce wielu policjantów w takiej sytuacji jedynie poucza zapominalskich kierowców, szczególnie jeśli ci przekonują, że to sytuacja wyjątkowa, która więcej się nie powtórzy.
Inne dokumenty
Dowód rejestracyjny i ubezpieczenie pojazdu to nie jedyne dokumenty, jakie kierowca musi mieć przy sobie podczas jazdy samochodem. Podczas kontroli policjant będzie także prosił o okazanie prawa jazdy kierującego. Za jego brak zapłacimy kolejne 50 zł. Dowód rejestracyjny musi również posiadać aktualną pieczątkę potwierdzającą ważność badania technicznego. Za jej brak policjant może zatrzymać dowód rejestracyjny, a na kierowcę nałożyć mandat od 20 do 500 zł.