Większość polskich kierowców nie zna podstawowych zasad związanych z wymianą i użytkowaniem żarówek samochodowych. Tak wynika z badania "Co Polacy wiedzą na temat oświetlenia samochodowego", zrealizowanego w tym roku w ramach kampanii "Więcej widzieć, bezpieczniej podróżować", przez Philips Lighting Poland współpracujący z Polskim Związkiem Motorowym oraz siecią warsztatów Norauto.
Wymiana żarówek
Okazuje się, że tylko 18,7 proc. kierowców wymienia żarówki regularnie. Reszta, czyli aż 77,2 proc. czeka do momentu, w którym żarówki się przepalą. Jeśli dojdzie do tego po zmroku, w czasie opadów lub mgły, to widoczność na drodze ulegnie znacznemu pogorszeniu.
Przeczytaj też: Kierowcom nie chce się używać kierunkowskazów
Z kolei tylko 47,6 proc. kierowców zawsze wymieniam żarówki parami, a prawie tyle samo, bo 46,9 proc. zmienia tylko jedną, przepaloną żarówkę. Przeważnie jeśli doszło do przepalenia jednej z żarówek, to można spodziewać się, że drugą wkrótce spotka to samo. Poza tym, jeśli tylko jeden reflektor zostanie wyposażony w nową żarówkę, to droga przed samochodem będzie oświetlona nierównomiernie, gdyż jakość światła starej używanej żarówki jest gorsza.
Ustawienie świateł
Co istotne, badanie wykazało również, że aż 67,2 proc. kierowców po wymianie żarówek nie sprawdza ustawienia świateł. Tymczasem często podczas samodzielnego montażu żarówka może ulec przesunięciu. Zdarza się także, że jest montowana nieprawidłowo. – Źle ustawione światła nie świecą w optymalny dla nich sposób. Co więcej, przez takie niedopatrzenie po zmroku często dochodzi do oślepiania innych kierowców. Dlatego po każdej wymianie żarówek najlepiej udać się do stacji kontroli pojazdów w celu diagnostyki ich ustawienia – mówi ekspert od oświetlenia samochodowego Tarek Hamed.
Oślepianie innych
Nieprawidłowo ustawione światła to nie tylko niewłaściwe oświetlenie drogi i pogorszony komfort prowadzenia samochodu. To także ryzyko oślepiania innych użytkowników dróg, stwarzające zagrożenie w ruchu. Jak wynika z badania, aż 63 proc. kierowców przyznało, że jest często lub bardzo często oślepianych przez światła innych pojazdów.
Zobacz również: Światła ksenonowe: co sprawia, że są lepsze od halogenów
– Nie należy lekceważyć problemu oślepiania na drodze – mówi Wiktoria Laskus, Specjalista ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego w PZM. – Kierowca oślepiony przez nieprawidłowo ustawione światła samochodu nadjeżdżającego z naprzeciwka traci zdolność prawidłowego widzenia nawet na kilka sekund, co może skutkować wykonaniem nieadekwatnego do sytuacji na drodze manewru, a tym samym przyczynić się do wypadku. Należy pamiętać, że zdolność adaptacyjna oka ludzkiego pogarsza się z wiekiem, ale zależy także od ewentualnych wad wzroku, które występują niezależnie od wieku – dodaje.