Wszystkie innowacje w motoryzacji oznaczały użycie miedzi. Miedź ma długotrwałą sprężystość i odporność na korozję, dzięki czemu jest doskonałym materiałem na styki i połączenia elektryczne. Bez miedzi nie byłoby czujników ciśnienia, temperatury, prędkości, ABS-u, czyli systemu zapobiegającego blokowaniu kół, systemów wspomagania jazdy, wymienników ciepła, przewodów hamulcowych, a nawet skrzyni biegów. Nie działałaby automatyczna klimatyzacja, zestawy słuchawkowe czy głośnomówiące, nawigacja GPS, odtwarzacz DVD, niemożliwe byłoby śledzenie pasa ruchu. Z uwagi na swoje znane właściwości miedź jest powszechnie używana w samochodach elektrycznych. Pojazdy elektryczne z akumulatorem (BEV) wykorzystują pięciokrotnie więcej miedzi niż tradycyjne auta spalinowe!
Elektryczne auto może mieć ponad 1,5 km przewodów miedzianych. Nawet pojazdy hybrydowo-elektryczne wykorzystują około 89 kg miedzi. Szacuje się, że ze względu na pojazdy elektryczne zapotrzebowanie na miedź do 2027 r. wzrośnie o 1,7 mln ton. Miedź jest kluczowym i istotnym elementem stosowanym nie tylko w silnikach elektrycznych, bateriach, falownikach i okablowaniu pojazdów elektrycznych, ale także w stacjach ładowania, które będą powstawać masowo, aby nadążać za rosnącą liczbą takich aut. Wraz ze wzrostem liczby samochodów elektrycznych i niskoemisyjnych znacząco wzrasta popyt na miedź, a to przekłada się na przyszłość przemysłu miedziowego, także polskiego giganta miedziowego KGHM Polska Miedź.