Nad ustawą nakazującą kierowcom obowiązkową zmianę opon z letnich na zimowe pracuje parlamentarny zespół ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Według założeń kierowcy powinni korzystać z "zimówek" w okresie od 1 listopada do 31 marca.
Przeczytaj też: Co najbardziej liczy się dla Polaków przy wymianie opon
O tym, że zakładanie zimowych opon w trakcie trwania najchłodniejszych pór roku ma sens, wie już 95% polskich kierowców, którzy dokonują zmiany ogumienia. Do tej pory, każdy z nich robił to według własnego uznania, zaś nowa ustawa ma narzucić sztywne ramy czasowe (1 listopada - 31 marca), co jest sprawą kontrowersyjną. Chodzi przede wszystkim o nieprzewidywalność pogody oraz o długie kolejki, które będą się tworzyć w punktach wymiany opon, właśnie przed 1 listopada. Co więcej, brak opon zimowych w okresie wyznaczonym przepisami będzie skutkował mandatem o wysokości 500 zł.
Jeżeli chodzi o ogumienie całoroczne to oficjalnie nie ustosunkowano się do tego zagadnienia, jednak najprawdopodobniej stosowanie takich opon będzie możliwe. Nie są one tak skuteczne jak opony sezonowe, jednak znając polskie realia to właśnie one będą bronią kierowców w walce z wydatkami i mandatami.