Z początkiem kalendarzowej wiosny kierowcy wypatrują z nadzieją szybkiej poprawy warunków pogodowych. Jednak czy pierwsze przebłyski wiosennego słońca to dobry moment aby zmieniać opony z zimowych na letnie? Eksperci branży oponiarskiej uważają, że nie ma możliwości wskazania konkretnego terminu, kiedy należy wymieniać sezonowe opony. Ruchoma, orientacyjna granica pomiędzy sezonem na opony zimowe, a sezonem na gumy letnie, następuje kiedy temperatura przez kilka dni z rzędu wynosi 7 stopni Celsjusza lub więcej, a nocą nie spada poniżej zera.
Opony przystosowane do jazdy w określonych sezonach, zawierają całkiem inne mieszanki gumy, przystosowane do innych warunków i temperatur, dlatego bezpieczne stosowanie twardszego bieżnika letniego określa się właśnie od temperatury 7°C. Jazda na oponach zimowych w nieco cieplejsze dni nie wpłynie drastycznie na ich zużycie, a może uchronić przed niebezpieczeństwem przy porannej gołoledzi i niespodziewanymi opadami śniegu.
Przeczytaj: Jak sprawdzić kondycję opon i wysokość bieżnika
Przymierzając się do wymiany opon, konieczne jest sprawdzenie, czy letnie ogumienie nadaje się do użytku. Opony w trakcie eksploatacji pojazdu ulegają stopniowemu zużyciu. Jazda na starych, startych i uszkodzonych oponach znacznie zwiększa ryzyko wypadku. Z punktu widzenia kodeksu drogowego, w Unii Europejskiej minimalna głębokość została określona na poziomie 1,6 mm. Nie warto jednak czekać na tak mocne zużycie. Opona letnia, której bieżnik jest płytszy niż 3 mm łatwo traci przyczepność, szczególnie na mokrych nawierzchniach.
Przy obecnym klimacie kierowcom ciężko jest wybrać odpowiedni moment na zmianę opon na letnie. Wraz z nadejściem kalendarzowej wiosny sezon powoli się zaczyna i w zakładach wulkanizacyjnych pojawiają się pierwsi klienci. Wymiana opon na dobre zwykle rozpoczyna się zwykle w kwietniu, gdy warunki pogodowe są sprzyjające.