Deszczowe Boże Narodzenie 2014: jak bezpiecznie jeździć autem w niepogodę

2014-12-22 17:16

Tegoroczne Boże Narodzenie zapowiada się bardzo pochmurnie. Zamiast śniegu i mrozów temperatury w drugiej połowie grudnia są sporo na plusie, a z nieba intensywnie leją się strugi wody. Kierowcy muszą dostosować sposób prowadzenia samochodu do tych niebezpiecznych warunków jazdy i uważać w trakcie wzmożonego świątecznego ruchu na jezdniach.

Trenerzy Szkoły Jazdy Renault radzą, aby podczas deszczu jechać wolniej niż w czasie słonecznej pogody i unikać nagłego hamowania. Po drugie sprawdzić stan opon, a najlepiej wymienić je na zimowe. - Zużyta opona ze startym bieżnikiem nie tylko wydłuża drogę hamowania, ale może być przyczyną wpadnięcia w poślizg wodny – mówi Zbigniew Weseli.

Przygotuj się do deszczowej pogody

Mając świadomość jazdy w deszczowej aurze, należy skontrolować stan piór wycieraczek i wymienić je, jeśli zauważymy, że nie usuwają odpowiednio wody z szyby. Niezbędne jest także regularne sprawdzanie stanu świateł w samochodzie i natychmiastowa wymiana niesprawnych żarówek. Na ulicach widać wielu kierowców, którzy bagatelizują tę kwestię – ostrzegają trenerzy Szkoły Jazdy Renault. Gdy wsiadamy do samochodu w czasie deszczu, warto osuszyć nieco podeszwę butów o dywanik zanim uruchomimy auto, gdyż mokry but może łatwo zsunąć się z pedału.

Sprawdź:  Wyjazd autem na święta Bożego Narodzenia: tak bezpiecznie dojedziesz do celu

Ostrożność podczas jazdy w deszczu

Bez względu na porę roku należy trzymać obie ręce na kierownicy. W czasie deszczu jest to szczególnie istotne, gdyż na mokrej jezdni można łatwiej stracić przyczepność i panowanie nad samochodem. Długotrwałe opady powodują zbieranie się deszczu w koleinach i powstawanie kałuż na nierównościach lub uszkodzonych fragmentach jezdni. Przez kałuże należy przejeżdżać wolno, aby uniknąć uszkodzenia samochodu, bo może zdarzyć się, że pod powierzchnią wody znajduje się dziura. Poza tym, gdy jedziemy wolno a woda okaże się zbyt głęboka, zdążymy zatrzymać auto.

Przeczytaj też: Polscy kierowcy każdego roku dają się zaskakiwać zimie

Pamiętajmy także o pieszych. Często kałuże tworzą się przy krawężnikach i zbyt dynamiczne przejechanie przez nie spowoduje ochlapanie przechodniów. Lepiej też unikać jazdy za ciężarówkami czy autobusami i ostrożnie wymijać takie pojazdy. Ich duże opony rozpryskują takie ilości wody, że mogą spowodować chwilową całkowitą utratę widoczności. Pod żadnym pozorem nie wolno wtedy zamykać oczu. Należy zapanować nad taką automatyczną reakcją – ostrzegają trenerzy.

Polub SuperAuto24.pl na Facebooku