Serwis RMF FM donosi, że ani władze Warszawy, ani ITD nie mają pieniędzy na ponowne uruchomienie zafoliowanych fotoradarów. Wcześniej krążyły pogłoski, że przynajmniej stołeczne fotoradary lada moment zaczną znowu działać, ale według ustaleń RMF FM żadna ze stron nie chce opłacić podłączenia miejskich fotoradarów do systemu ITD. W Warszawie niezbędny byłby wydatek ponad pół miliona złotych.
Zobacz też: Czy radary używane przez policję są legalne? Modele Rapid-1A są przestarzałe!
Władze Warszawy mają już opinie prawną, że nie mogą finansować zadań rządowych. A tylko ITD może już używać fotoradarów. - To jest bariera prawna, nie finansowa – w rozmowie z RMF FM powtarza wiceprezydent Warszawy Jarosław Jóźwiak.
Warszawscy urzędnicy uważają, że to rząd lub ITD powinny sfinansować przejęcie fotoradarów. ITD jednak nie zapłaci, ponieważ minister Adamczyk twierdzi, że Inspekcja nie posiada środków finansowych, żeby zapłacić za przejęcie.
Jak ustalił reporter RMF FM, w ITD zapadła decyzja, że skoro inspekcja nie przejmie fotoradarów w Warszawie, to nie przejmie także żadnego innego samorządowego fotoradaru w kraju.
