Najlepiej zerknąć do porad oferowanych przez samych producentów – twierdzą oni, że jeśli przez okres nieco ponad tygodnia średnia temperatura wynosi 7 stopni Celsjusza w ciągu dnia, przyszedł najwyższy czas na zmiany. Jazda na oponach zimowych po rozgrzanym asfalcie nie tylko jest niebezpieczna (łatwiej zablokować koła), ale i po prostu nieopłacalna – gumy zużyją się w mgnieniu oka.
Dlaczego zmieniamy opony?
"Opony to element tak samo ważny jak sprawne hamulce, zawieszenie czy oświetlenie naszego samochodu. Odpowiadają za utrzymywanie przez pojazd kontaktu z nawierzchnią, zapewniają prawidłowe działanie systemów kontroli trakcji czy ABS" – mówi Artur Posłuszny z ITR CEE, firmy dystrybuującej opony YOKOHAMA.
Zobacz też: Chcą premium, wybierają budżetowe - tak kupują Polacy
Opony letnie mają wyższą zawartość kauczuku, przez co są twardsze i odporniejsze na zużycie w wyższych temperaturach. Inny jest też wzór bieżnika – mniej tu nacięć i rowków, przez co opona ma większą powierzchnię styku z asfaltem. Nie można też zapomnieć o braku lamelek, przez co gumy nie szumią podczas szybszego przemieszczania się.
Nawet jeśli to nas nie przekonuje, warto pamiętać, że letnie opony mają mniejsze opory toczenia, co bezpośrednio przekłada się na spalanie.
Na to trzeba uważać przy zmianie opon
Na co zwracać uwagę przy wyborze ogumienia? Wytyczne dla każdego modelu auta znajdziemy w instrukcji, lecz warto porównać też indeksy prędkości i ładowności. Jeśli jeździmy samochodem sami i po mieście, nie ma większego sensu płacić za opony zapewniające dużą ładowność czy wytrzymujące ekstremalne prędkości i tak niedozwolone w Polsce. W warunkach miejskich najlepszym wyborem będą opony paliwooszczędne. Na autostradach zapunktuje ogumienie z niskim poziomem hałasu.
Pisaliśmy o: Jakie wyposażenie auta wymagane jest za granicą?
Na co zwrócić uwagę podczas eksploatacji? Przede wszystkim podczas montażu należy sprawdzić czy kierunek toczenia (zaznaczony strzałką) jest poprawny. Niezwykle ważne jest też odpowiednie wyważenie kół. Później - w ciągu roku - trzeba już tylko kontrolować ciśnienie powietrza – przynajmniej raz na miesiąc. Opona ze zbyt niskim ciśnieniem nie trzyma się drogi i szybciej się zużywa - nawet o 60% w przypadku wartości niższych zaledwie o 30%.