Według danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego w zeszłym roku w Polsce zarejestrowano 868 tys. używanych samochodów sprowadzonych zza granicy. Aż 53% z nich miało ponad 10 lat. Jeśli nie kupujemy auta z pewnego źródła (np. z komisu), nie mamy praktycznie żadnej możliwości poznania faktycznej historii auta. Zazwyczaj pozostaje nam zaufanie do sprzedawcy oraz wiara w jego uczciwość. A to często kończy się nadprogramowymi wydatkami i zgrzytaniem zębów.
Jeśli planujemy zakup używanego samochodu, lepiej się do tego odpowiednio przygotować. Jest kilka sprawdzonych sposobów, dzięki którym wymarzone auto nie okaże się koszmarem pełnym kosztownych napraw.
Dowiedz się jak najwięcej o wybranym modelu i marce
Schemat zakupowy zazwyczaj jest taki sam. Klient upatrzy sobie markę i model, a następnie zasiada na długie godziny przed komputerem, szukając korzystnej oferty. Zanim umówimy się na pierwsze oględziny auta, warto dowiedzieć się o nim czegoś więcej, przede wszystkim od tej gorszej strony. Każde auto ma jakieś wady. Jedne błyskawicznie rdzewieją, piętą Achillesową innych jest zawieszenie. Warto więc wiedzieć na jakie elementy należy zwrócić uwagę podczas oględzin. Fora internetowe to prawdziwa skarbnica motoryzacyjnej wiedzy. Znajdziemy tam prawdziwe historie właścicieli, którzy zmagali się z najróżniejszymi naprawami. Im więcej informacji zbierzemy przed sfinalizowaniem transakcji, tym mniejsza szansa wejścia na "minę".
Przed zakupem sprawdź samochód w serwisie
Jest to najczęściej polecany i najszybszy sposób na zweryfikowanie stanu technicznego auta. Wiąże się to co prawda z dodatkowymi kosztami (ok. 300 zł), ale mogą one okazać się znacznie niższe niż późniejsze naprawy, gdyby samochód nie był całkowicie sprawny. Najlepiej postawić na autoryzowany serwis lub taki, który specjalizuje się w obsłudze danej marki pojazdów.
Ponadto, chęć wykonania przeglądu może okazać się testem sprawdzającym wiarygodność sprzedającego. Jeżeli nie będzie chciał zgodzić się na sprawdzenie auta w serwisie, może to być znak, że ma coś do ukrycia. W ostateczności warto chociaż sprawdzić historię pojazdu na stronie historiapojazdu.gov.pl. Aby móc to zrobić wystarczy znać tylko numer VIN auta, numer rejestracyjny i datę pierwszej rejestracji. Jeżeli sprzedający nie chce go podać, można to potraktować jako kolejny znak ostrzegający, że pojazd ma jakieś wady, które sprzedający próbuje zataić.
Nie sugeruj się wyłącznie wysokim przebiegiem
Analizując ofertę używanego auta z reguły zaczynamy od sprawdzenia takich elementów jak rocznik, pojemność silnika, wyposażenie i przebieg. Nawet jeżeli trzy pierwsze czynniki są zgodne z oczekiwaniami, to niejednokrotnie problem stanowi zbyt wysoki przebieg. Nie należy jednak od razu dyskwalifikować auta tylko ze względu na zbyt dużą liczbę przejechanych kilometrów.
Zanim odrzucimy ofertę z tego powodu, warto zweryfikować, kto był wcześniej jego właścicielem. Jeżeli firma leasingowa, to auto powinno być regularnie serwisowane. Firmom z reguły zależy aby ich auta pozostawały w jak najlepszym stanie technicznym.
Sprawdź gdzie chcesz kupić auto
Dla własnego bezpieczeństwa lepiej sprawdzić osobę lub firmę, w której planujemy kupić samochód. Jeżeli decydujemy się na zakup w komisie, należy zwrócić uwagę jak długo działa na rynku i jakie opinie mają klienci. Znacznie bezpieczniej jest kupić używane auto w firmach o ugruntowanych pozycjach, które dysponują historią serwisowania pojazdu, pełną wiedzą na temat ich stanu technicznego oraz przebiegu.
Niezależnie od tego jaką metodę zakupu auta wybierzemy: od osoby prywatnej, z komisu czy odkupimy auto po tym jak odsłużyło kilkuletni kontrakt w firmie, warto odpowiednio przygotować się do zakupu. Podstawowa wiedza na temat marki, modelu ale także trików, dzięki którym trudniej będzie nas oszukać, zaprocentują w każdej z tych sytuacji.
Źródło: Master1.pl
