Jeśli twój zwierzak nigdy nie podróżował autem, nie rzucaj go od razu na głęboką wodę. Przed stresującą wyprawą warto zabrać go na kilka krótkich wycieczek, by mógł przyzwyczaić się do warkotu silnika oraz przesuwającego się za oknem krajobrazu.
Zobacz też: pasażer NIGDY nie powinien trzymać nóg na podszybiu!
Podróż wiąże się z emocjami. Każdy z nas przeżywa ją inaczej, a uczucia towarzyszące jej uczestnikom udzielają się wszystkim. Zwierzę także może odczuwać z jej powodu podekscytowanie, niepewność, a nawet stres – tym bardziej jeśli jest to dla niego zupełnie nowa sytuacja. Dlatego warto zadbać o jego komfort i wygodę odpowiednio wcześniej, żeby była dla niego równie przyjemna jak dla nas – mówi Aleksandra Okrasa, właścicielka internetowego portalu Pies na urlopie.
Z pomocą weterynarza
Poruszając się po Unii Europejskiej warto pamiętać, że zwierzak powinien mieć swój własny paszport, a w Hiszpanii dodatkowo obowiązkiem właściciela jest przygotowanie karty zdrowia opatrzonej pieczątką weterynarza. Dobrym pomysłem jest również zachipowanie zwierzęcia. Na wypadek jego zaginięcia, wszelkie dane kontaktowe do właściciela znajdą się w jednym miejscu.
Polecamy: Jak zachować się na drodze podczas nawałnicy?
Karmienie psa tuż przed rozpoczęciem wycieczki nie jest najlepszym pomysłem. Lekarze weterynarii mówią, że najlepiej, by skończył on posiłek dwie godziny przed odjazdem. Przed podróżą podajemy tylko wodę oraz ewentualnie środek zapobiegający nudnościom np. walerianę lub passiflorę. Wietrzenie wnętrza auta to doskonały pomysł. Lepiej jednak, by zwierzę nie wystawiało pyska przez szybę – o infekcję nietrudno.
W pasach bezpieczeństwa
Warto też przyzwyczaić psa do obowiązku zapinania pasów. Na początku może nie być zachwycony, lecz to dla bezpieczeństwa jego oraz innych pasażerów. Przede wszystkim, nie będzie Cię rozpraszał podczas jazdy, a podczas hamowania nie zrobi sobie krzywdy. Niezapięty zwierzak jest tak samo niebezpieczny jak dorosły pasażer bez pasów bezpieczeństwa!
Małe psy mogą podróżować w transporterze ustawionym na podłodze tylnego siedzenia lub zabezpieczone pasem, a duże warto zachęcić do wskoczenia do bagażnika ze sztywną przegrodą pomiędzy nim a tylnym siedzeniem . Można skorzystać także ze specjalnej uprzęży przymocowanej do pasów bezpieczeństwa. Nie zaszkodzi oczywiście zabezpieczyć kabinę przed sierścią.
Podczas samej podróży warto również robić przerwy, optymalnie co dwie godziny. Pod żadnym pozorem zostawiajmy zwierzaka w samochodzie! Kabina pojazdu nagrzewa się do niewyobrażalnych temperatur. Nawet krótki pobyt w takim środowisku może grozić śmiercią. Można za to wcześniej znaleźć restauracje, które akceptują zwierzęta.