Szybki przejazd przez kałuże może się okazać bardzo kosztowny. Nawet, jeśli uda nam się przedostać przez wodną przeszkodę, rachunek w serwisie może okazać się słony. Samochód jest pełen podzespołów i urządzeń, które nie znoszą kontaktu z wodą, a skutki podtopienia auta trudno wyeliminować. O możliwych kosztach zbyt dynamicznego przejazdu przez wodę pisaliśmy w tym tekście, a dziś w punktach opiszemy, jak radzić sobie, gdy droga jest pełna wodnych przeszkód.
Sprawdź: Jaka powinna być optymalna temperatura w aucie w upalny dzień?
Jak przejeżdżać samochodem przez kałuże, gdy wiosenne nawałnice podtapiają drogi i parkingi?
Spis treści
- Sprawdź: Jaka powinna być optymalna temperatura w aucie w upalny dzień?
- Ucz się na cudzych błędach
- Jedź powoli i na pierwszym biegu
- Gorące hamulce? Poczekaj nim wjedziesz w kałużę
- Uważaj na to, czego nie widać
- Lepiej nie wjeżdżać na pas zieleni
- Po wszystkim sprawdź, czy niczego nie zgubiłeś
Ucz się na cudzych błędach
Przede wszystkim, obserwujmy inne auta. Nie obawiajmy się poczekać przed kałużą, aż poprzedzający samochód przejedzie przez nią pierwszy. Warto zaobserwować, czy woda sięga do progu. Gdy całe podwozie jest zanurzone, woda wciśnie się w każdy zakamarek i może poważnie uszkodzić instalację elektryczną.
Jedź powoli i na pierwszym biegu
Jeśli nie możemy wybrać innej drogi, wjedźmy w kałużę na pierwszym biegu i utrzymujmy stałą, niewysoką prędkość. Dzięki temu samochód nie powinien zgasnąć podczas pokonywania wodnej przeszkody, a my będziemy mieli zapas mocy pod prawą stopą. Przez głębszą wodę nie warto jechać szybciej niż 15-20 km/h.
Gorące hamulce? Poczekaj nim wjedziesz w kałużę
Gwałtowne hamowanie przed kałużą rozgrzewa tarcze hamulcowe, a te w kontakcie z wodą lubią się zdeformować i skrzywić. Jeśli chcemy zminimalizować ryzyko uszkodzenia układu hamulcowego, unikajmy wjeżdżania w wodę z rozgrzanymi tarczami, lub innymi słowy - po mocnym hamowaniu.
Uważaj na to, czego nie widać
Pamiętajmy, że zagrożenie może ukrywać się pod wodą - urwane elementy innych aut, głębokie studzienki i dziury w nawierzchni tylko pogarszają sprawę, dlatego tak ważna jest niewielka prędkość i jazda środkiem drogi.
Lepiej nie wjeżdżać na pas zieleni
Nie próbujmy omijać kałuży pasem zieleni, zwłaszcza jeśli ten nie jest utwardzony. Możemy pożałować tego pomysłu, bo w czasie obfitych opadów często zdarza się, że kierowcy zakopują samochody na błocie i mokrej trawie.
Po wszystkim sprawdź, czy niczego nie zgubiłeś
Po wyjechaniu z kałuży dobrze jest upewnić się, czy nasz samochód jest kompletny. Urwana tablica rejestracyjna to częsty skutek przejazdu przez głębokie kałuże. Gdy mamy taką możliwość, dobrze jest odstawić auto w ciepłe i przewiewne miejsce, np zadaszony parking.