Na przejazdach kolejowych wciąż giną ludzie. Wypadki z udziałem pieszych, rowerzystów i kierowców zdarzają się i zazwyczaj mają tragiczny finał. Choć zasady bezpieczeństwa są proste, niektórzy wciąż zdają się je ignorować.
Co gorsza, możemy zaobserwować również totalną panikę i paraliż wśród kierowców, którym zdarzy się utknąć na przejeździe, między rogatkami.
Musimy pamiętać o dwóch najważniejszych zasadach. Po pierwsze, z chwilą pojawienia się czerwonego światła na sygnalizatorze, wjazd na przejazd jest niemożliwy, również dla pojazdów uprzywilejowanych. Sygnał ten pojawia się przed zamknięciem szlabanów. Druga zasada, która jest kluczowa dla naszego bezpieczeństwa, mówi o tym, że jeśli mimo wszystko zatrzymamy się na przejeździe między szlabanami, należy bezwzględnie ruszyć i przejechać przez zamknięte zapory. Ich konstrukcja umożliwia ich łatwe wyłamanie.
- mówi rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu, młodszy inspektor Andrzej Borowiak.
Mandat i punkty karne za wyłamanie szlabanu
Co nam za to grozi? Ratujemy w ten sposób swoje życie, więc przede wszystkim nie grozi nam śmierć pod kołami rozpędzonego pociągu. Konsekwencje takiego zachowania będziemy musieli jednak ponieść, odpowiadając za nie według taryfikatora mandatów. Będzie nas to kosztowało 300 zł. Na drugiej szali jest życie - nasze i współpasażerów.
Najlepszy sposób na poprawę bezpieczeństwa na przejazdach kolejowych? Zachować ostrożność i trzeźwość umysłu. Tutaj mandaty pełnią już funkcję prewencyjną, bo niefrasobliwe zachowanie na przejeździe kolejowym da nam po kieszeni. Jakie zachowania podlegają karze mandatu?
Omijanie zapór na przejeździe kolejowym - gdy szlabany są zamknięte, nie można wjeżdżać na przejazd. Oczywiste? Nie dla wszystkich. Taryfikator przewiduje za to wykroczenie 300 zł. Chodzi nie tylko o ominięcie zamkniętych zapór, ale i wjazd gdy szlabany nie zamknęły lub nie otworzyły się do końca. 300-złotowy mandat dostaniemy również wtedy, gdy wjedziemy na przejazd bez możliwości jego opuszczenia, np. z powodu zatoru drogowego po drugiej stronie torów.
Wyprzedzanie na przejeździe kolejowym - podobnie jak na przejściach dla pieszych, na przejazdach nie możemy wyprzedzać. Objęte karą jest również omijanie pojazdu oczekującego na otwarcie ruchu przez przejazd (jeśli wymaga to wjechania na przeciwległy pas ruchu). Za te manewry możemy zostać ukarani mandatem w wysokości 250 zł.
Unieruchomiony pojazd na przejeździe kolejowym - w tym przypadku konieczne jest jak najszybsze jego usunięcie. Jeśli jest to niemożliwe, należy ostrzec kierowcę pociągu przed niebezpieczeństwem. Ustawodawca nie precyzuje jednak jak należy to zrobić. Jeśli nie wywiążemy się z tych obowiązków, grozi nam 300 zł kary.
