Policjant przeprowadza badanie alkomatem

i

Autor: materiały policji Toruń i okolice. Pijany jak smok kierował małym Cinquecento. To nie wszystko

Jedziesz po pijaku - stracisz samochód. Jak ma działać konfiskata pojazdu? Wyjątki i szczegóły

2021-09-20 10:33

Zmiany, które proponuje Ministerstwo Sprawiedliwości będą prawdziwą rewolucją. Wymierzony w pijanych kierowców projekt zakłada walkę z tymi, którzy wsiadają za kierownicę po spożyciu alkoholu i surowe kary z konfiskatą pojazdu na czele. Kto może stracić samochód, jakie wyjątki przewiduje projekt nowych przepisów i co, jeśli pijany kierowca nie jest właścicielem pojazdu?

Wojna z pijanymi kierowcami nabiera tempa, a projekt nowego prawa, który zakłada konfiskatę pojazdu zyskuje konkretne kształty. Wiemy, kto straci pojazd za jazdę pod wpływem alkoholu, a kto nie. Proponowane prawo, przygotowane przez resort Ziobry zawiera bowiem wyjątki, które niektórym pijanym kierowcą dają swego rodzaju taryfę ulgową, a także wprowadzają furtkę, która pozwoli na odstąpienie od orzeczenia przypadku w wyjątkowych wypadkach.

Głośny i kontrowersyjny projekt, która zakłada przepadek samochodu ma uderzyć w kierowców, którzy wsiadają za kierownicę mając od 1,5 promila alkoholu w organizmie wzwyż. Jeśli badanie alkomatem wykaże taki wynik, nawet podczas rutynowej kontroli, samochód zostanie skonfiskowany. Przepadek ma dotyczyć również recydywistów - tych, którzy dopuścili się tego przestępstwa ponownie, a także tych, którzy spowodowali wypadek po pijaku, nawet jeśli nie mieli we krwi wspomnianego wyżej 1,5 promila.

Kontrola drogowa

i

Autor: Policja Kontrola drogowa

Konfiskata pojazdu - wyjątki

Zmiany w prawie zakładają również dość liczne wyjątki, które z pewnością nie ułatwią sądom orzekania przepadku. Jeśli samochód należy do kogoś innego, np. członka rodziny, lub jest finansowany leasingiem, a jego właścicielem jest bank lub finansujący, pijany kierowca ma być zobowiązany do zapłaty równowartości samochodu. W praktyce może to doprowadzić do sytuacji, następującej sytuacji: kara dla kierowcy, który po pijaku jechał Daewoo Matizem może więc wynieść np. 1000 zł, a ten, który wsiądzie za kółko cudzego nowego BMW serii 7 zapłaci 400 000 zł. Wartość samochodu nie ulegnie zmniejszeniu jeśli uszkodzimy go w wypadku i ma być szacowana na podstawie "wartości rynkowej" dla danego modelu.

Kierowcy zawodowi z taryfą ulgową?

Wygląda na to, że projekt zmian w prawie zupełnie inaczej traktuje również tych, którzy wsiedli za kółko po pijaku, ale byli wówczas w pracy. Ministerstwo chce, by kierowcy zawodowi, którzy w momencie dopuszczenia się przestępstwa prowadzili samochód należący do pracodawcy, byli zobowiązani do zapłacenia minimum 5000 zł kary na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Oznacza to, że konfiskata ani orzeczenie przepadku równowartości pojazdu nie obejmie kierowców ciężarówek czy taksówkarzy.

Czy można będzie uniknąć konfiskaty?

Proponowane przepisy przewidują również możliwość odstąpienia od orzeczenia przepadku pojazdu, która nie obejmuje jednak recydywistów ani tych, którzy po pijaku spowodowali wypadek. Taki zapis sugeruje, że w wyjątkowych sytuacjach konfiskata nie będzie nas dotyczyć. Takie przypadki będą z pewnością indywidualnie oceniane i interpretowane przez sąd.

Wirtualny alkomat - skorzystaj z kalkulatora promili

Krok 1 z 3, podaj swoje informacje

18-99 lat
cm
kg