Podczas zimy z największym koszmarem spotkają się ci kierowcy, którzy dopiero co odebrali swoje prawo jazdy i nie mieli jeszcze okazji, żeby zmierzyć się na drogach z prawdziwym śniegiem. Sytuacja nie jest lepsza, jeśli rzadko siadamy za kierownicą. W obu przypadkach szansa na spowodowanie kolizji lub wypadku w zimę drastycznie wzrasta. Niestety podróże na odcinku dom - market - dom, to nie wystarczą, abyśmy mieli pojęcie, jak niebezpieczna jest zimowa aura.
Kierowcy, którzy rzadko siadają za kółkiem mogą mieć duży problem, aby poradzić sobie na trudnych i wymagających trasach przy zmiennych warunkach pogodowych. Wielu świeżo upieczonych kierowców obawia się jazdy w centrum miasta, korków, parkowania czy prowadzenia po zmierzchu.
- mówi Mika Kuusi z Nokian Tyres.
Więcej praktyki, to większa kontrola
Według danych Komisji Europejskiej, wśród wielu śmiertelnych ofiar wypadków drogowych przeważnie dominują kierowcy w wieku od 16 do 24 lat. Ryzyko kolizji przy tak młodych kierowcach wzrasta dwukrotnie lub nawet trzykrotnie. Najczęściej kolizje u tak młodych kierowców są spowodowane utratą kontroli i nadmierną prędkością. Nocą dochodzi do największej ilości wypadków — wtedy, kiedy widoczność jest bardzo ograniczona.
Nasze bezpieczeństwo jest w głównej mierze zależne od stanu naszego pojazdu i umiejętności panowania nad nim. To nie do ukrycia, że młodzi kierowcy najczęściej jeżdżą starszymi, wysłużonymi samochodami, które nie posiadają licznych systemów bezpieczeństwa ze względu na lata swojej produkcji.
Natomiast co jeśli mamy sprawny samochód, ale wsiadamy za kierownicę raczej sporadycznie? Zainwestujmy w dobre ogumienie! Nic nie zapewni nam większego komfortu i pewności siebie jak dobre, nowe opony. Na "butach" dla naszego czterokołowca nie warto oszczędzać, ponieważ poza nimi nic nas do drogi nie trzyma.
Także w przypadku nowszych modeli samochodów ważne jest, aby wiedzieć, jak zachowują się w ekstremalnych warunkach. W okresie zimowym utrata kontroli nad pojazdem następuje najczęściej w czasie zmiany pasa ruchu w końcowym etapie wyprzedzania.
– mówi Produkt Manager Nokian Tyres, Martin Dražík.
Jak najlepiej poznać zachowanie swojego samochodu w ciężkich warunkach i wzbogacić swoje doświadczenie? Najlepiej tak, aby nie narażać niczego zdrowia czy życia — czyli na pustych parkingach lub placach. Jeśli chcemy zasięgnąć porad profesjonalistów, możemy udać się na szkolenia z techniki jazdy, które organizuje nie jedna szkoła jazdy.
Trening czyni mistrza, zatem trenujmy jak tylko to możliwe, zachowując zdrowy rozsądek. Wygłupianie się na drogach publicznych, gdzie inni kierowcy nie są w stanie przewidzieć naszego zachowania to istna głupota.
Pamiętajmy o zachowaniu zimnej krwi — panika i krzyk nie wchodzą w grę. Tym więcej razy powtórzymy dany manewr, tym z czasem coraz lepiej będziemy mogli przewidzieć zachowanie naszego auta i szybciej zareagować. Utrwalmy sobie w głowie, że hamowanie w poślizgu może przynieść niepożądane skutki i tylko pogorszy naszą sytuację.
i
