Kaskadowe pomiary prędkości to działania kontrolno-prewencyjne. Ich celem jest egzekwowanie od kierujących przestrzegania ograniczeń prędkości na drogach. Polacy nagminnie łamią przepisy dotyczące limitów prędkości. Nie dostosowują prędkości do warunków panujących na drodze, przyspieszają zaraz po minięciu napotkanego na drodze fotoradaru oraz robią to samo po minięciu patrolu drogówki. Funkcjonariusze w czasie prowadzonych kaskadowych pomiarów prędkości sprawdzają, czy kierujący stosują się do przestrzegania ograniczeń prędkości. Na czym dokładnie to polega? Kontrole prowadzone są na tej samej drodze, w tym samym czasie, ale w różnych miejscach przez patrole ustawione kolejno po sobie na określonym, często krótkim odcinku drogi. Należy się więc spodziewać, że po minięciu takiego patrolu, będą po nim na kierowców czekały nawet dwa kolejne patrole uzbrojone w mierniki szybkości. Szczególnym nadzorem obejmowane są m.in. miejsca, gdzie najczęściej dochodzi do wypadków drogowych, których przyczyną jest nadmierna prędkość. W ramach działań prowadzone są nie tylko pomiary statyczne, ale również dynamicznie - przy użyciu nieoznakowanych pojazdów z wideorejestratorem wykroczeń.
Przeczytaj: Jazda samochodem po spożyciu alkoholu. Kiedy wykroczenie, kiedy przestępstwo? Kary i konsekwencje
Mandaty i punkty karne za przekroczenie szybkości
Policjanci za przekroczenie dozwolonej szybkości nakładają zgodnie z taryfikatorem mandat karny oraz dopisują do konta kierowcy punkty karne. Dodatkowo za przekroczenie szybkości o drugie tyle w terenie zabudowanym, funkcjonariusz zatrzyma kierującemu prawo jazdy na okres trzech miesięcy.
- do 10 km/h - do 50 zł, (0 punktów karnych)
- o 11 - 20 km/h – od 50 do 100 zł, (2 punkty)
- o 21 – 30 km/h – od 100 do 200 zł, (4 punkty)
- o 31 – 40 km/h – od 200 do 300 zł, (6 punktów)
- o 41 – 50 km/h – od 300 do 400 zł, (8 punktów)
- o 51 km/h i więcej – od 400 do 500 zł (10 punktów)