Przymrozki i śnieg potrafią być zagrożeniem dla bezpieczeństwa jazdy

i

Autor: Rafał Mądry Przymrozki i śnieg potrafią być zagrożeniem dla bezpieczeństwa jazdy

Jeździsz autem w zimie? Na TE RZECZY musisz uważać! Śnieg i mróz już dokuczają kierowcom

2020-11-29 11:11

Spadek temperatury powietrza poniżej zera może nagle skomplikować życie kierowców. Nawet niewielkie przymrozki potrafią być zagrożeniem dla bezpieczeństwa jazdy. Zjawisko to może negatywnie wpływać na widoczność oraz zwiększać ryzyko poślizgu. Przymrozki już się pojawiają, a pierwszy śnieg spadł w niektórych częściach Polski. Na co teraz kierowcy powinny szczególnie zwrócić uwagę w swoich samochodach?

Często pierwszą oznaką przymrozku, którą można łatwo zauważyć, są zamarznięte szyby aut pozostawionych na zewnątrz. W sezonie jesienno-zimowym powinniśmy więc w samochodzie zawsze wozić skrobaczkę i uwzględnić w swoich planach czas potrzebny na oczyszczenie szyb z lodu. Zamiast skrobaczki można używać też specjalnych płynów ekspresowo odmrażających szron.

Trenerzy Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault zwracają uwagę, że nierzadko kierowcy oczyszczają z lodu czy szronu tylko część szyby, chcąc jak najszybciej wyruszyć w drogę. Odpowiednia widoczność jest niezbędna, dlatego jazda z oczyszczonym tylko fragmentem przedniej szyby jest niebezpieczna. Za jazdę z brudną czy oblodzoną szybą grozi nawet 500 zł mandatu.

Sprawdź: Opony zimowe czy całoroczne? Które będą lepszym wyborem?

Jeżeli szyba zamarznie od wewnątrz, najłatwiej włączyć ciepły nawiew i spokojnie poczekać, aż ponownie stanie się przejrzysta. Trzeba pamiętać, że źródłem tego problemu jest najczęściej wilgoć w samochodzie, dlatego warto zwrócić uwagę na regularną wymianę filtra kabinowego, kontrolować stan uszczelek drzwi i bagażnika oraz upewniać się, czy na dywanikach nie gromadzi się woda.

Śliska nawierzchnia niebezpieczna dla kierowców

i

Autor: Rafał Mądry Śliska nawierzchnia niebezpieczna dla kierowców

Łatwo o poślizg na jezdni

Niskie temperatury sprawiają, że na drogach łatwo o poślizg. Droga w przypadku nagłego hamowania wydłuża się, a to z kolei może doprowadzić do wypadku. Wiele nowoczesnych samochodów specjalnym komunikatem i kontrolką na zegarach, automatycznie ostrzega kierowcę o możliwym oblodzeniu jezdni, gdy termometr umieszczony w pojeździe wykryje, że temperatura na zewnątrz jest bliska zeru. Takiego ostrzeżenia nie należy ignorować, zwłaszcza po deszczowym dniu, ponieważ znajdująca się na jezdni woda może zamienić się w tzw. czarny lód.

Sprawdź również: MANDAT za zmianę opon? Odpowiedź ministerstwa WYJAŚNIA wszystko

Nie powinniśmy zwlekać ze zmianą opon na zimowe. Niektórzy kierowcy odkładają to tak długo, że zaskakują ich pierwsze opady śniegu. Trenerzy Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault przypominają, że opony należy wymienić, gdy średnia dobowa temperatura powietrza spada poniżej 7˚C. W takich warunkach letnie opony twardnieją i pogarsza się ich przyczepność, co może być szczególnie niebezpieczne przy oblodzeniu jezdni.

Nie należy także zapominać o stosowaniu zimowego płynu do spryskiwaczy. W okresie jesienno-zimowym szyby brudzą się częściej ze względu na opady atmosferyczne czy błoto znajdujące się na jezdni, dlatego zamarznięcie płynu w zbiorniku może być bardzo przykrą niespodzianką.

Sonda
Wymieniasz sezonowo opony w swoim aucie?