W trosce o bezpieczeństwo swoje i pasażerów warto skorzystać z innych dostępnych polis, takich jak Autocasco (AC) czy Assistance. Dlaczego? Historie naszych bohaterów doskonale pokazują, że ubezpieczenia komunikacyjne to nie czcze obietnice ochrony, ale realna pomoc.
Przezorny ubezpieczony
AC jest nieobowiązkowe, jednak warto je mieć ze względu na możliwe zniszczenie lub kradzież auta. Przekonała się o tym pani Anita z Poznania. – Wybrałam się na zakupy do galerii handlowej. Zaparkowałam auto na zatłoczonym parkingu. Po kilku godzinach wróciłam i z przerażeniem odkryłam ogromną rysę na drzwiach od strony kierowcy. Nie pozostało mi nic innego, jak zgłosić ten temat. Na stronie Warty wypełniłam prosty formularz, opisując całe zdarzenie. Na miejscu nie było sprawcy, co nie stanowiło problemu, ponieważ mam ubezpieczenie AC. Na drugi dzień zadzwonił do mnie konsultant i zaproponował kwotę odszkodowania, która pokryła koszt lakierowania drzwi. Warta rozwiązała mój problem ekspresowo.
Gdy auto odmówi posłuszeństwa
Ubezpieczenie Assistance uwzględnia całodobową pomoc w sytuacji, gdy przydarzy nam się stłuczka lub awaria samochodu. W skład tego ubezpieczenia wchodzi wsparcie techniczne, w tym holowanie do warsztatu czy auto zastępcze. Rozładowany akumulator i trudności z uruchomieniem pojazdu? Tu też Assistance znajdzie zastosowanie. Taka sytuacja przydarzyła się pani Iwonie z Częstochowy.
– W trakcie podróży, za Gliwicami, zatrzymałam się na chwilę w MOP Knurów. Po krótkim postoju próbowałam uruchomić samochód. Niestety, bezskutecznie. Powód był prozaiczny, włączone światła podczas postoju pojazdu i… wysłużony akumulator. Jednak mam ubezpieczenie Assistance i zadzwoniłam do Warty. Konsultant rzeczowo ocenił sytuację i zorganizował pomoc. Mechanik, który przyjechał, sprawnie uruchomił pojazd, co umożliwiło mi powrót do domu.
Zderzenie z przeszkodą
Assistance warto mieć także w przypadku uderzenia w przeszkodę, np. w znak drogowy, jak było w przypadku pani Jolanty z Iłży.
– Jestem raczej mała i drobna, a tamtego dnia kierowałam wielkim, wysokim i długim vanem. Nieco roztargniona próbowałam włączyć się do ruchu z drogi podporządkowanej. Nacisnęłam „gaz do dechy”. Po 10 przejechanych metrach nagle „rzucił się” mi się pod koła znak drogowy… który stoi w tym miejscu już kilka dobrych lat. Historia zakończyła się happy endem, ponieważ dostałam auto zastępcze z Assistance, a moje autko naprawił serwis w ramach AC. Wszystkie koszty naprawy i wynajem samochodu zastępczego pokryła Warta. Całe szczęście, że nikt nie ucierpiał. Oprócz mojej dumy!
Kradzież auta
O tym, jak bolesna jest utrata mienia, przekonał się pan Konrad z Torunia. Na szczęście, gdy tylko zauważył brak auta, zgłosił sprawę na policję, a następnie do ubezpieczyciela. Dzięki inwestycji w ubezpieczenie Warta Ekstra 2000 (niecałe 20 zł), poszkodowany otrzymał dodatek. – Oprócz zwykłego Autocasco, z którego miałem otrzymać odszkodowanie za samochód, dostałem również ekstra 2 tys. zł. Mogłem je wydać na sprawy związane z poszukiwaniem nowego samochodu, czyli głównie na taksówki oraz przegląd dwóch używanych aut w ASO, które planowałem kupić. Odszkodowanie po kradzieży też otrzymałem szybko, więc niedługo czekałem z kupnem auta. To ważne, aby drogowcy mieli świadomość zagrożeń i kosztów, jakie te ze sobą niosą. Inwestując w ubezpieczenie dziś, jutro ze spokojem oczekujesz pomocy w razie nagłej awarii. Oszczędź sobie stresu i oszczędzaj pieniądze.
– Pomoc klientom – taki jest główny cel wprowadzania nowych technologii, które pojawiają się w Warcie. To dzięki nim korzystanie z ubezpieczenia powinno być bardziej komfortowe dla klienta, a samo uzyskanie odszkodowania lub pomocy szybsze i wygodne. Takie cele od samego początku miała spełniać Warta Mobile – rozwiązanie które służy naszym klientom do sprawnego, szybkiego przejścia przez tzw. proces likwidacji szkód i bezpośredniego kontaktu z opiekunem klienta w Warcie. Już niemal połowa osób, które zgłaszają do nas swoja sprawę, korzysta z tego rozwiązania, wystawiając jej bardzo dobre oceny. Warta Mobile dostępna jest przez urządzenia mobilne, smartfony czy komputer – mówi Adam Fulneczek, Dyrektor Zarządzający odpowiedzialny za Departament Strategii Likwidacji Szkód w Warcie.
Materiał powstał we współpracy z WARTĄ