Kupujesz używane auto? Pamiętaj o tym, by uniknąć awarii
Pierwsze dni jazdy świeżo zakupionym samochodem to zazwyczaj radość, ale i niepewność. Pytanie "a co jeśli?" przewija się w głowach kierowców, którzy kupili auto ze sporym przebiegiem, z "ryzykownym" silnikiem, ale i tych, którzy po prostu obawiają się awarii zaraz po zakupie. Choć nikt nie da nam gwarancji, że używane auto nie wygeneruje sporych kosztów w serwisie, warto ograniczyć ryzyko i wykonać kilka obowiązkowych czynności w ciągu kilku dni od kupna. Oto, co powinniśmy zrobić w używanym aucie w pierwszym tygodniu od jego zakupu.
Polecany artykuł:
Samochód używany wymaga więcej uwagi
Niezależnie czy mówimy o 20-letnim aucie z przebiegiem 300 000 km, czy o kilkulatku, który przejechał 50 000 km, używane auta niemal nigdy nie są idealne. Drobne usterki, ślady zużycia i dokonane naprawy odciskają piętno na każdym aucie. Są oczywiście modele, które lepiej znoszą lata eksploatacji, a są takie, które pokazują swoje mankamenty już po paru latach od wyjazdu z salonu. Czynności, o których piszemy w tym tekście, warto wykonać w przypadku każdego, nawet potencjalnie niezawodnego auta. Możemy zrezygnować z nich wtedy, gdy mamy gwarancję, że poprzedni właściciel ich dopilnował, a my darzymy go zaufaniem. Taka sytuacja w praktyce występuje jednak rzadko, a auta z komisów i od obcych osób prywatnych nigdy nie są w 100% "pewne". Przesadne podejrzliwość? Jak pokazuje praktyka, nie do końca!
Wymiana oleju to podstawa po zakupie używanego auta
Prosty serwis filtrowo-olejowy jest niedrogi i zazwyczaj bardzo potrzebny. Właściciele aut mają skłonności do odwlekania corocznego serwisu, gdy noszą się z zamiarem sprzedaży samochodu. Czasami robią to zbyt rzadko, a czasami wcale - wymiana oleju i filtrów powietrza, kabinowego oraz paliwa, to podstawa po zakupie używanego auta. Koszt takiej czynności najczęściej nie przekracza kilkuset złotych.
Płyn hamulcowy w samochodzie używanym może nadawać się do wymiany
Kolejnym płynem ustrojowym samochodu, na którym nie warto oszczędzać, jest płyn hamulcowy. Kierowcy wymieniają go zbyt rzadko, a jego higroskopijność (skłonność do pochłaniania wody) sprawia, że po paru latach nadaje się on już tylko do wymiany. Przy okazji, zwłaszcza w starszych pojazdach, warto skontrolować stan przewodów hamulcowych. Bywa, że korodują i również wymagają wymiany.
Auto używane - nie zapomnij o rozrządzie
Wymiana rozrządu może sporo kosztować, ale skutki jego awarii mogą być opłakane. W większości samochodów, zaniedbanie w tej kwestii kończy się zniszczeniem silnika. Warto sprawdzić, kiedy miała miejsce wymiana rozrządu, a jeśli mamy wątpliwości, czy interwał nie został przekroczony - trzeba go bezwzględnie wymienić. Koszt może wynosić zarówno kilkaset jaki parę tysięcy złotych. Ta druga kwota najczęściej dotyczy jednak rozrządu na łańcuchu lub umieszczonego z tyłu silnika. Konieczność wymiany rozrządu w takich konstrukcjach występuje znacznie rzadziej niż w przypadku rozrządu paskowego.
Zaniedbana klimatyzacja wymaga odświeżenia
Używane auto z klimatyzacją może wymagać również odgrzybienia układu i uzupełnienia czynnika. Serwis klimatyzacji to korzyść nie tylko dla auta, ale i dla zdrowia. Dla pewności, warto wyczyścić i skontrolować klimatyzację w wyspecjalizowanym serwisie. Sprawna klimatyzacja obniża zużycie paliwa i pomoże walczyć z upałami. Wiesz, jak z niej korzystać? Sprawdź, czy nie popełniasz tych błędów!