Wbrew pozorom zakup dobrego samochodu to nie jest bułka z masłem. Łatwo trafić na nieuczciwych sprzedawców. Sprowadzanie auta zza granicy wiąże się z kłopotliwymi formalnościami, a mimo to nie mamy pewności co do stanu technicznego pojazdu. Możemy oczywiście kupić nowe auto z salonu, jednak będzie to rozwiązanie znacznie bardziej kosztowne. Wielu producentów posiada oferty korzystnego finansowania, dzięki którym możemy kupić nowy samochód w sposób lżejszy dla portfela. Jednak nadal najbardziej popularne jest kupowanie aut na rynku wtórnym.
Zobacz TEST: Audi RS6 Avant - rodzinny pocisk
Wybór rodzinnego auta może okazać się niełatwym zadaniem. Pod uwagę należy wziąć wiele czynników takich jak: typ nadwozia, bezpieczeństwo, funkcjonalność, niskie zużycie paliwa, cenę czy komfort jazdy. W końcu samochód rodzinny to pojazd nie tylko dla kierowcy. Zanim podejmiemy jakąkolwiek decyzję warto odpowiedzieć sobie na kilka pytań. Ile kilometrów dziennie będzie pokonywało auto i w jakich warunkach (miejskie korki czy trasa/autostrada)? Czy duża pojemność bagażnika będzie potrzebna na co dzień, czy tylko podczas urlopowych wypadów? Ile fotelików/nosidełek planujemy montować na tylnej kanapie? Uzyskane odpowiedzi pomogą zawęzić wybór do kilku modeli, co ułatwi podjęcie decyzję i wybranie auta najbliższego oczekiwaniom.
Niekoniecznie kombi
Za auto rodzinne najczęściej uważa się samochody typu van, minivan lub kombi. czasem jednak rozwiązanie może być znacznie prostsze. Jeżeli auto na co dzień ma służyć tylko do dojeżdżania do pracy, czy rozwiezienia dzieci do położonej niedaleko szkoły, może okazać się, że wystarczający okaże się pięciodrzwiowy hatchback, lub miejski crossover.
Zobacz porównanie: Renault Grand Scenic vs. Citroen Grand C4 Picasso vs. Opel Zafira - starcie rodzinnych 7-osobówek
Jeżeli zdecydujemy się na większe auto, musimy liczyć się z większym zużyciem paliwa oraz trudnościami ze znalezieniem miejsca na zatłoczonych parkingach. A jeśli większy bagażnik będzie potrzebny jedynie kilka razy w roku, można zastanowić się nad zakupem lub wynajęciem boksu dachowego, co będzie dużo bardziej opłacalne.
Zamiast dużego bagażnika, większą wagę lepiej przyłożyć do tylnego rzędu siedzeń. Jeżeli w rodzinie jest trójka małych dzieci i każde z nich będzie przewożone w foteliku, najlepszym rozwiązaniem mogą okazać się szersze, niezależnie przesuwane fotele (a nie łączna tylna kanapa), które zazwyczaj są montowane w VAN-ach oraz kombivanach.
Nowy czy używany?
Na to pytanie każdy musi sobie odpowiedzieć sam w zależności od budżetu jakim dysponuje. Jeżeli ma to być auto używane, musi pochodzić z pewnego źródła z rzetelnymi informacjami na temat jego historii serwisowej. Dlatego coraz mniej osób decyduje się na zakup samochodów sprowadzanych z zagranicy. Klienci wolą zapoznać się z ofertami komisów znajdujących się przy autoryzowanych salonach sprzedaży lub kupić auto pokontraktowe. Najczęściej od firmy leasingowej, która dysponuje historią serwisowania auta, pełną wiedzą na temat jego stanu technicznego i przebiegu.
Koniec Citroena Picasso! Co dalej z rodzinnym minivanem?
Kluczową różnicą między autem pokontraktowym, a samochodem który można znaleźć w komisie samochodowym, jest historia pojazdu. Samochody pokontraktowe to najczęściej 3- czy 4-letnie auta, które były regularnie serwisowane (chćby ze względu na warunki gwarancji). Wcześniejszym właścicielem auta był podmiot udzielający leasingu, któremu zależało aby auto pozostawało w jak najlepszym stanie technicznym. Zniechęcać może duży przebieg aut flotowych. Pytanie jednak czy wolimy duży przebieg, ale z wiarygodną historią serwisową, czy kota w worku, który równie dobrze mógł mieć cofnięty licznik.
Bezpieczeństwo to podstawa
Wbrew pozorom duży samochód nie zawsze jest zawsze bezpieczny. Zanim podejmiemy decyzję co do wyboru konkretnego modelu, dobrze jest sprawdzić wyniki testów zderzeniowych z różnych ośrodków badawczych (EuroNCAP, IIHS & HLDI), aby upewnić się, że samochód zapewni maksymalne możliwe bezpieczeństwo przy ewentualnej kolizji. Warte szczególnej uwagi są badania przeprowadzane przez EuroNCAP, które wyszczególniają bezpieczeństwo dorosłych i pasażerów, czyli w tym przypadku dzieci.
System Isofix to nie wszystko
Drobne gadżety ułatwią codzienne użytkowanie pojazdu. A w samochodach rodzinnych jest kilka elementów, na które pod tym względem w szczególności warto zwrócić uwagę. Jednym z nich są tylne drzwi, które powinny być jak największe i powinny się szeroko otwierać, ułatwiając sadzanie pociech na tylnej kanapie. Oprócz tego przydatne będą takie elementy wyposażenia jak roleta chroniąca przed słońcem, dodatkowe lusterko do monitorowania pociech jadących z tyłu, łatwa do wyczyszczenia tapicerka, kosz na śmieci, dwustrefowa klimatyzacja, schowki czy uchwyty na napoje.
Zobacz: Opel Combo Life - nowość w klasie kombivanów
Zakup auta nigdy nie jest łatwym przedsięwzięciem. Wiąże się ze sporymi wydatkami, a w przypadku wyboru używanego pojazdu także z pewną dozą niepewności. Dlatego jeśli mamy potomka w drodze, nie warto zwlekać z zakupem samochodu do ostatniej chwili. Tuż przed narodzinami przyszli rodzice będą mieli inne rzeczy na głowie, niż bieganie z autem po serwisach.
