Małgorzata Socha prowadząca sportowe Maserati GranTurismo, zatrzymała się w centrum Warszawy na ulicy Marszałkowskiej. Aktorka z kobiecą gracją delikatnie wyszła z samochodu, przytrzymując przy tym drzwi, w celu zamiany miejsc z dziennikarzem.
>>> Testy samochodów, dane techniczne, opinie - CZYTAJ NA superauto24.pl
Adam Kornacki zajmując pozycje w fotelu kierowcy, otworzył drzwi na całą szerokość, bez zastanowienia się nad tym manewrem. Długo nie trzeba było czekać na efekty. Stojący obok autobus ruszył i prawie wyrwał drzwi w sportowym samochodzie. Koszt tej naprawy udało się wyliczyć na sumę około 40 tys. zł.
KTO DOSTAŁ MANDAT
Drogówka szybko stawiła się na miejscu. Funkcjonariusze przeprowadzili rozmowę z kierowcami uszkodzonych pojazdów i dokonali oceny sytuacji. Efekt - mandat dla kierowcy autobusu.
>>> WYPADEK Sochy w Maserati - autobus WYRWAŁ DRZWI - ZDJĘCIA + WIDEO
Komentarz Adama Kornackiego:
- Samochód jest ubezpieczony, na miejsce przyjechała policja i stwierdziła jednoznacznie winę kierowcy autobusu. Został on ukarany mandatem karnym. W związku z tym, że jego samochód się poruszał, a nasz nie. Nieporuszający się samochód nie może spowodować kolizji drogowej - tłumaczy Kornacki.