Koniec obawy o niepotrzebne pytania o cel podróży ze strony mundurowych podczas rutynowej kontroli drogowej. Jeśli w czasie trwania epidemii w Polsce jedziesz gdzieś bez wyraźnego celu, nie będziesz musiał się z tego tłumaczyć i wymyślać historyjek na poczekaniu. Nie ma już groźby kary za swobodne przemieszanie się i wyjazd w dowolne miejsce. Jeśli lubisz rekreacyjnie korzystać z pojazdu, jeździć na wycieczki, powolnie objeżdżać nocą miasto i wypalać benzynę dla własnej przyjemności, teraz możesz robić to do woli. Istotne zmiany dotyczące zmniejszania rygorów w społeczeństwie gwarantują, że nie czekają cię żadne konsekwencje prawne.
W dalszym ciągu trzeba pamiętać o obowiązku używania maseczek w aucie, jeśli nie podróżuje się z członkami rodziny lub osobami, z którymi się zamieszkuje (pisaliśmy o tym dokładnie tutaj - KLIKNIJ). Maseczkę ochronną musimy zakładać zawsze w przestrzeni publicznej, przykładowo podczas tankowania pojazdu na stacji paliw.
Przeczytaj również: Masz takie nawyki? Jeżdżąc w ten sposób niszczysz sobie auto! Tych 10 grzechów się wystrzegaj
Do dnia 20 kwietnia obowiązywały ostrzejsze zasady, które ograniczały przemieszczanie się do koniecznych spraw dotyczących życia codziennego, takich jak zakupy, dojazdy do pracy, wykonywanie obowiązków zawodowych, czy uczestnictwo w wolontariatach. Za niestosowanie się do tych zasad policja mogła nałożyć mandat karny w wysokości do 500 zł i z tego korzystała. Każda sprawa była przez funkcjonariuszy rozpatrywana indywidualnie.
Teraz nie tylko dorośli mogą wyjechać rekreacyjnie na drogi. Zmotoryzowani poniżej 18 roku życia, posiadający uprawnienia A1, B1 lub AM także mają prawo prowadzić pojazdy mechaniczne zgodnie z ogólnymi przepisami określającymi te reguły. Wcześniej nieletni mieli zakaz opuszczania miejsca zamieszkania bez rodzica lub prawnego opiekuna.
i
