Dlatego w ramach programu "Drogi zaufania" organizowane są symulacje tragicznych zdarzeń drogowych. Wszystko po to, by uświadamiać kierowcom, czym może skończyć się brawura.
To nie był wypadek!
W tym roku organizatorzy programu planują cztery duże akcje. W każdym przypadku kierowcy mijający symulowane zdarzenia zobaczą skutki drogowego szaleństwa. Będą samochodowe wraki na poboczu, zakrwawione ofiary, ratownicy medyczni udzielający pierwszej pomocy, straż pożarna rozcinająca zgniecione wozy i policja nadzorująca ruch samochodów. Szokujące obrazy mają przemówić do wyobraźni kierujących i pasażerów. Jednocześnie dla służb ratunkowych stanowią okazję do ćwiczeń.
Akcje połączone będą z happeningami edukacyjnymi prowadzonymi na pobliskich parkingach. Ich organizatorzy będą zachęcać podróżnych, by na kwadrans zatrzymali się i sprawdzili, czy jeżdżą bezpiecznie. Będzie można poznać zasady udzielania pierwszej pomocy medycznej, przekonać się, jak alkohol wpływa na sprawność kierowcy oraz sprawdzić, czym skutkuje jazda bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Wszyscy goście happeningów dostaną też mapę fotoradarów oraz mapę remontów prowadzonych na drogach krajowych.
Zegary śmierci na drogach
Do większej rozwagi kierowców skłonić mają też akcje, podczas których na poboczach rozstawiane będą tzw. zegary śmierci - plansze ze statystykami zabitych w 2007 r. na polskich drogach dzieci, pieszych czy rowerzystów. Dla spotęgowania efektu obok plansz rozłożone zostaną czarne worki symbolizujące ofiary wypadków. Od czerwca takie happeningi w wybranych dniach prowadzone będą na odcinkach dróg objętych programem "Drogi zaufania. Bezpiecznych osiem".
W szkołach i kościołach
Od września 2008 r. kampania edukacyjna prowadzona będzie też w szkołach usytuowanych przy drogach krajowych o numerach od 1 do 9. W podstawówkach, gimnazjach i liceach staną standy z ulotkami adresowanymi do uczniów. Młodzi ludzie dowiedzą się z nich nie tylko, jak bezpiecznie dotrzeć do szkoły, ale również - jak mogą skłaniać swoich rodziców do bezpiecznego i odpowiedzialnego zachowania w ruchu drogowym.
Szczegółowe informacje o programie "Drogi zaufania" dostępne będą też w parafiach. To efekt współpracy organizatorów akcji z Kościołem. Ratujemy ludzi na drogach
Państwowa Straż Pożarna chętnie włącza się do programu "Drogi zaufania", zwłaszcza do jego części edukacyjnej. Jesteśmy obecni na wszystkich happeningach, gdzie uczestniczymy w pozorowanej akcji ratunkowej. To dla naszych jednostek dobra okazja do ćwiczeń, a także szansa edukowania kierowców, jak powinni zachować się, gdy widzą wypadek samochodowy.
Nasze jednostki w całej Polsce wzywane są codziennie do kilkudziesięciu zdarzeń drogowych, w tym zwłaszcza do najtragiczniejszych, w których jest wielu poszkodowanych i wiele ofiar śmiertelnych. Wszyscy nasi funkcjonariusze oraz strażacy z ponad 3600 jednostek ochotniczych straży pożarnych włączonych do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego są przeszkoleni w zakresie udzielania pierwszej pomocy przedlekarskiej i dysponują niezbędnym sprzętem ratowniczym.
To bardzo ważne, zwłaszcza że nierzadko docieramy na miejsce zdarzenia przed pogotowiem.