W dniu 1 czerwca 2021 roku w życie wschodzi szereg rozwiązań mających na celu poprawę bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego. Jednym z nowych obowiązkowych przepisów (art. 19 ust 3a) będzie wymóg przestrzegania minimalnych odstępów od pojazdów. Jazda na zderzaku to niezwykle ryzykowana praktyka, zwłaszcza na drogach szybkiego ruchu, takich jak autostrady i drogi ekspresowe. Odstęp ten wyrażony w metrach określa się jako nie mniejszy niż połowa liczby określającej prędkość pojazdu, którym porusza się kierujący, wyrażonej w kilometrach na godzinę. Oznacza to, że kierowca, który jedzie autostradą z prędkością 140 km/h, powinien zachować przynajmniej 70 metrów odstępu między pojazdem, który jedzie przed nim tym samym pasem. Co ważne, przepisu tego nie stosuje się podczas wyprzedzania.
Niedostosowanie prędkości, a co za tym idzie i odległości pomiędzy pojazdami jadącymi w tym samym kierunku, to przyczyna wielu zdarzeń drogowych. W sytuacji awaryjnej, która wymaga natychmiastowego działania, kierowca nie ma żadnych szans na szybką reakcję. W przypadku niezachowania odpowiedniej odległości ograniczone jest również pole widzenia, uniemożliwiając zidentyfikowanie przeszkody znajdującej się przed poprzedzającym pojazdem. Nagłe wyhamowanie pojazdu jadącego z przodu zmusza jadących z tyłu do gwałtownego hamowania, przez co nierzadko dochodzi do karambolu. Należy pamiętać, że praw fizyki oszukać się nie da i żaden pojazd nie jest w stanie zatrzymać się w miejscu. Nowy przepis i jego zastosowanie w praktyce obrazuje zamieszczony film.