Od 20 maja jazda na elektrycznej hulajnodze po spożyciu alkoholu oraz w stanie nietrzeźwości będą traktowane jako wykroczenie. Tak wynika z nowelizacji ustawy o ruchu drogowym, która wchodzi w życie 20 maja. Oznacza to koniec legalnej jazdy po paru piwkach, czy wygodnego powrotu do domu hulajnogą na minuty po mocno zakrapianej imprezie. Teraz takie zachowanie będzie karalne. Nowelizacja prawa o ruchu drogowym sprawia, że użytkownik hulajnogi elektrycznej przestaje być traktowany jako pieszy. Jego status będzie taki jak rowerzysty. Nowe regulacje dokładnie opisaliśmy tutaj - PRZECZYTAJ.
Co grozi za jazdę elektryczną hulajnogą po alkoholu?
Korzystając z hulajnogi elektrycznej w stanie po spożyciu alkoholu (zawartość alkoholu we krwi od 0,2 do 0,5 promila) oraz w stanie nietrzeźwości (zawartość alkoholu we krwi powyżej 0,5 promila), popełnia się wykroczenie. Grozi za to grzywna, a nawet areszt. Policjant po zatrzymaniu takiego użytkownika hulajnogi elektrycznej będzie mógł zabronić mu dalszej jazdy. Oznacza to odholowanie pojazdu, które kosztuje 123 zł oraz 23 zł za każdy dzień przechowywania. Kontrolę użytkownika hulajnogi elektrycznej będzie mógł też przeprowadzić strażnik miejski.
Pisaliśmy: Hulajnogi elektryczne uregulowane. Nowe prawo od 20 maja. O tym musisz wiedzieć
Kary finansowe dla osób przemieszczających się na hulajnogach po alkoholu będą takie same, jak dla rowerzystów. Osoba przemieszczająca się na hulajnodze elektrycznej, mająca w organizmie od 0,2 do 0,5 promila znajduje się w stanie po spożyciu alkoholu i już popełnia wykroczenie. Za takie przewinienie mundurowy nałoży zgodnie z taryfikatorem mandat od 300 do 500 zł. Osoba mająca powyżej 0,5 promila alkoholu w organizmie z powodu jazdy w stanie nietrzeźwości otrzyma mandat karny w wysokości 500 zł. W skrajnych przypadkach, kiedy na przykład pijana osoba na elektrycznej hulajnodze spowoduje poważne zagrożenie dla innych osób, lub przesadzi swoim nieodpowiednim zachowaniem przy spotkaniu z mundurowym, sprawa może trafić do sądu. W takim przypadku kara finansowa może wynieść nawet do 5000 zł, a skazany trafić do aresztu od 5 do 14 dni.