"Wszelkie manewry w okresie zimowym powinno się wykonywać spokojniej i wolniej, aby zostawić sobie większy margines błędu. Szczególnie niebezpiecznie jest, gdy występuje duża amplituda temperatur w krótkich okresach i ciągle musimy przyzwyczajać się do nowych warunków" – mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault.
Przeczytaj także: Nie odśnieżysz auta - możesz dostać mandat! Policja przypomina, że "wizjer" nie wystarczy
Zasady jazdy pod górę
Gdy chcemy pokonać wzniesienie wiedząc, że nawierzchnia może być śliska, należy:
- zachować bardzo duży odstęp za poprzedzającym samochodem
- gdy istnieje taka możliwość, lepiej poczekać, aż auto przed nami wjedzie na górę
- unikać zatrzymywania się w czasie jazdy pod górę
- utrzymywać stałą, odpowiednią do warunków prędkość
- przed rozpoczęciem pokonywania wzniesienia ustawić odpowiedni bieg, aby uniknąć konieczności zmiany na niższy w czasie jazdy
Zobacz: TOP 10 sposobów na poradzenie sobie w zimowych tarapatach
"Pokonując wzniesienie zimą w miejskim korku należy przede wszystkim pamiętać o zachowaniu kilkakrotnie większej niż zwykle odległości między pojazdami. Samochód przed nami może się nieco zsunąć ruszając na śliskiej nawierzchni. Dodatkowy odcinek może być niezbędny dla odzyskania przyczepności kół i pozwoli uniknąć stłuczki" – radzą trenerzy Szkoły Jazdy Renault.
Zasady zjazdu z górki
Zjeżdżając z górki w okresie zimowej aury należy:
- zredukować prędkość przed szczytem wzniesienia
- używać niskiego biegu
- unikać użycia hamulca
- zostawić maksymalną możliwą odległość do poprzedzającego pojazdu
"Na stromym podjeździe, gdy jadące w przeciwnych kierunkach pojazdy mają kłopot z wyminięciem się, to kierowca jadący w dół powinien się zatrzymać i ustąpić miejsca wspinającemu się pod górę. Dla auta podjeżdżającego pod wzniesienie ponowne ruszenie mogłoby bowiem okazać się niemożliwe" – wyjaśniają trenerzy.