- Zwróciliśmy się o rozważenie podwyżki. Na początku października komendant główny policji wysłał pismo w tej sprawie do ministra spraw wewnętrznych - powiedział rzecznik KGP insp. Mariusz Sokołowski.
Policjanci podkreślili, że zwiększenie kar za wykroczenia drogowe, w innych krajach przyniosły oczekiwane rezultaty. Spadła ilość wypadków i ich ofiar. Na Słowacji za przekroczenie prędkości o 50 km czeka kara w wysokości 350 euro. Na Węgrzech za przekroczenie prędkości o 70 km na godzinę wynosi 650 euro. W obu tych krajach po wprowadzeniu podwyżki mandatów, liczba wypadków spadła prawie o połowę.
Tymczasem w Polsce maksymalna wysokość mandatu to 500 złotych. W przypadku zbiegu wykroczeń może wynieść do 1000 złotych. Taryfikator mandatów nie został zmieniony od 1995 roku. W porównaniu z innymi krajami w Europie, w Polsce mandaty są najniższe.
KGP chce wprowadzić zmiany w dwóch ustawach: Kodeksie postępowania w sprawach o wykroczenia oraz Prawie o ruchu drogowym. Pierwsza pozwoliłaby wprowadzić wyższe mandaty za najcięższe wykroczenia, a druga zezwalałaby policji na czasowe odebranie prawa jazdy kierowcom za rażące wykroczenia.