Zgodnie z opublikowanym cennikiem firmy Ionity, Polacy za każdą kilowatogodzinę podczas ładowania za pomocą superszybkiej stacji operatora zapłacą co najmniej 3,5 zł. Nieznacznie taniej będzie za granicą, np. w Niemczech, gdzie 1 kWh po przeliczeniu kosztuje 3,3 zł lub w Wielkiej Brytanii - 3,45 zł. Pozostali sąsiedzi jak Węgrzy i Czesi zapłacą z kolei nieco więcej, bo 3,54 zł.
Taniej dieslem
W sytuacji, w której przyszłoby nam naładować na stacji Ionity Teslę Model 3 w wydaniu Long Range, wówczas za każde sto kilometrów zapłacimy lekko ponad 100 złotych. Przy porównaniu z ekonomicznym dieslem, jak np. BMW serii 1 120d, które w trasie pali 4,5 l/ 100 km, za tą samą kwotę przejedziemy nie sto, a dwieście kilometrów.
Sprawdź: Tesla Model 3 potrafi zdumiewające rzeczy! Sprawdziliśmy ją od A do Z - TEST, OPINIA, WIDEO
Subskrypcje
Jak widać, dla zelektryzowanych "z ulicy" ceny są nie do przyjęcia, ale na szczęście istnieją miesięczne subkrypcje — Audi Charging Service czy Volkswagen WeCharge — które obniżą koszty ładowania nawet o 50 proc. Abonament Audi kosztuje 77 zł miesięcznie, ale pozwala ładować auto za kwotę 1,43 zł za kWh. Ponadto nowi klienci są zwolnieni z opłaty podstawowej w pierwszym roku korzystania z usługi.
Zobacz: Samochód elektryczny z dopłatą. TOP 10 modeli - LISTA, CENY, PORÓWNANIE
Co to Ionity?
Firma Ionity to spółka join venture, która została założona przez największe koncerny samochodowe. Na liście współzałożycieli znajduje się BMW, Ford, Mercedes-Benz i Grupa Volkswagena. Na ten moment w 20 europejskich krajach jest ok. 200 stacji i 860 punktów ładowania. W Polsce nie ma jeszcze nic, jednak do końca 2021 roku będzie ich 10, a pojawią się dokładnie na stacjach Shell.
Dotacji nie widać
Niestety, rządowe dotacje dla samochodów elektrycznych jeszcze nie ruszyły. Mówi się, że ruszą jeszcze w pierwszym kwartale 2020 roku, gdyż ustawa jest niedopracowana. Jakby tego było mało, chętni na dofinansowanie będą musieli wykazać się niezłym refleksem, ponieważ jak wynika z analizy firmy Carsmile, wparcie otrzyma niewiele ponad 8 tys. osób.
WIDEO - to najtańszy samochód elektryczny w Polsce