W czerwcu bieżącego roku światło dzienne ujrzał projekt zmian w ustawie dotyczącej prawa ruchu drogowego, przedstawiony przez resort transportu. Modyfikacje te miały za zadanie umożliwienie rejestracji w Polsce aut z kierownicą znajdującą się po prawej stronie pojazdu. Okazało się, że nie wszystkie resorty popierają te idee.
"Biorąc pod uwagę stopień rozwoju sieci dróg publicznych w Polsce, zwłaszcza fakt, iż przeważającą liczbę dróg stanowią drogi jednojezdniowe, dopuszczenie możliwości rejestrowania pojazdów z kierownicą po prawej stronie niewątpliwie negatywnie wpłynie na poziom bezpieczeństwa w ruchu drogowym" - twierdzi Jacek Dominik, pełniący funkcję wiceministra finansów.
>>> Jak nie zapłacić mandatu z fotoradaru straży miejskiej <<<
Ponad to pomysł ten godzi w interesy branży motoryzacyjnej - gdyby przepisy te weszły w życie, znacząco wzrósłby import aut używanych z krajów, gdzie obowiązuje ruch lewostronny, a to odbiłoby się na naszym rynku. Chodzi głównie o spadek sprzedaży aut nieużywanych oraz o różnicę cen między autami z kierownicą po prawej stronie, a tymi, które projektowane były do warunków ruchu lewostronnego.
Komisja Europejska wniosła skargę do Trybunału Sprawiedliwości UE - na decyzję musimy jeszcze poczekać.