W tym roku w akcji "Znicz" udział weźmie około 10 tysięcy policjantów. Wspierać ich będzie około 700 żołnierzy Żandarmerii Wojskowej, a także Inspektorat Transportu Drogowego. Jak co roku czuwać oni będą nad bezpieczeństwem na zatłoczonych ulicach i kontrolować ruch w okolicach cmentarzy. Funkcjonariusze sprawdzą też czy kierowcy poruszają się z bezpieczną prędkością, skontrolują stan techniczny pojazdów oraz zbadają trzeźwość kierujących.
Szczególną uwagę podczas tegorocznej akcji funkcjonariusze mają zwrócić na to, czy dzieci przewożone są w odpowiednich fotelikach, czy wszyscy pasażerowie mają zapięte pasy oraz czy pojazdy nie są przeładowane.
Policjanci udzielają również rad, które maja pomóc kierowcom w skuteczniejszym przestrzeganiu podstawowych zasad bezpieczeństwa. - Przed podróżą należy sprawdzić stan techniczny auta i dokumenty. Warto też zwrócić uwagę na prognozę pogody. Zimowe warunki to dodatkowe utrudnienia, zwłaszcza dla tych kierowców, którzy jeszcze nie zdecydowali się na zmianę opon na zimowe. Przed wyruszeniem w daleką podróż kierowca powinien być wypoczęty. W czasie jazdy należy robić przerwy - odetchnąć świeżym powietrzem i rozprostować kości - radzą funkcjonariusze.
Policja apeluje, by w miarę możliwości, dla własnej wygody przede wszystkim w większych miastach zostawić auto w domu, a na cmentarz udać się komunikacją miejską. Z roku na rok wzrasta liczba wypadków drogowych. W 2011 roku było ich w święta 464, śmierć poniosło 51 osób, a 592 zostało rannych.
