Powszechnie wiadomo, że osoby o większej wrażliwości powinny wymieniać filtr w klimatyzacji samochodu co roku, ze względu na różnego rodzaju mikroorganizmy i zarodniki grzybów, które w nim się znajdują. Badania naukowców wykazały jednak, że klimatyzacja nie musi być jedynym źródłem infekcji. Kierowcy i pasażerowie wnoszą niektóre bakterie i drobnoustroje do samochodu poprzez brudne dłonie lub na podeszwach butów. Co więcej, według badań aż trzy piąte kierowców regularnie je i pije w swoich samochodach, a okruchy lub rozlane napoje stają się doskonałą pożywką dla bakterii i różnego rodzaju pleśni. Niektórzy kierowcy także wykorzystują przestrzeń pod fotelami jako podręczny śmietnik, a nasi czworonożni przyjaciele raczej nie zwracają uwagi na to, co wnoszą do auta. Wszystko to powoduje namnażanie się bakterii, które bezpośrednio zagrażają zdrowiu kierowcy i pasażerów.
Sprawdź: Mycie silnika: jak i czym należy myć silnik samochodu
Prawda o wnętrzach samochodów jest okrutna. Kabiny zawierają takie bakterie, jak E. coli, które mogą powodować uciążliwe problemy jelit lub Bacillus cereus, która wywołuje objawy podobne do zatrucia pokarmowego. Naukowcy odkryli także podczas swoich badań obecność gronkowców i różnego rodzaju pleśni. Ilość występowania różnych bakterii w samochodach wynosi średnio pomiędzy 283 a 700 bakterii na centymetr kwadratowy. Dla porównania, wymazy z toalet publicznych zazwyczaj wykazują wartości około 500 bakterii na centymetr kwadratowy. Wnętrze samochodu może więc stanowić bardzo poważne zagrożenie dla zdrowia człowieka.
– Samochód jest bombą bakteriologiczną. Jeśli nie zostaną podjęte działania, aby go oczyścić wewnątrz, bakterie mogą namnożyć się wszędzie, zwłaszcza w ukrytych miejscach, takich jak system wentylacyjny i mogą rozprzestrzeniać choroby. Warto co najmniej raz w roku przeprowadzić czyszczenie przeciwbakteryjne klimatyzacji – mówi Ken Scarratt, Dyrektor Generalny AAA AUTO w Polsce. – Kupując używany samochód warto skorzystać z profesjonalnego czyszczenia siedzeń samochodowych, w szczególności jeśli przewozimy dzieci. Konieczna jest również regularna kontrola klimatyzacji, zgodnie z zaleceniami producenta, abyśmy mogli oddychać czystym powietrzem – dodaje Ken Scarratt.