Opel Insignia Grand Sport

i

Autor: Opel Opel Insignia Grand Sport

Wyjazd sużbowym autem na wakacje. Co trzeba wiedzieć?

2017-06-29 18:15

Samochód służbowy to nie tylko narzędzie pracy, ale też pożądany benefit pozapłacowy, z którego można korzystać w celach prywatnych. Szacuje się, że zezwala na to aż 86% pracodawców. Zdecydowana większość z nich wprowadza limity obejmujące zakres użytkowania, a szczegółowe ograniczenia określa zazwyczaj polityka firmy dotycząca floty.

Każdy pracodawca indywidualnie określa zasady prywatnego użytku samochodu służbowego. Warto wiedzieć, że o ile w Polsce na podróż autem służbowym nie trzeba mieć specjalnego pozwolenia, policja za granicą może jednak wymagać odpowiedniego potwierdzenia od pracodawcy nawet podczas rutynowej kontroli. Jak mówią specjaliści z Grupy Masterlease, warto na to zwrócić uwagę szczególnie wtedy, gdy auto jest przedmiotem leasingu. Niektóre kraje wymagają też posiadania zielonej karty, czyli potwierdzenia nabycia ubezpieczenia OC.

Zobacz też: Płacimy OC, ale wolimy nie zgłaszać szkód

Umowa dotycząca zakresu użytkowania auta może dotyczyć też wydatków na paliwo. Warto dowiedzieć się czy nałożone są specjalne limity na kartę paliwową (limit dzienny, blokada na weekend) by później uniknąć przykrych sytuacji.

W przypadku użytkowania auta służbowego warto też pamiętać, że nie można go odstąpić każdemu. Umowy podpisywane podczas odbioru wskazują jasno, że za kierownicą może znajdować się tylko pracownik, rzadko zdarza się by firma pozwoliła na użytkowanie pojazdu przez żonę. Omijanie tego zakazu może skończyć się nie tylko finansowymi nieprzyjemnościami, ale nawet zwolnieniem z pracy.

Badania wskazują, że w razie wypadku nie musimy martwić się o koszty, bowiem samochody flotowe mają wykupione nie tylko OC czy AC, ale nawet pakiety pozwalające na uzyskanie pojazdu zastępczego. Trzeba jednak pamiętać, że od tej sytuacji istnieją wyjątki.

Pisaliśmy o: Mandat z zagranicy - ile może wynieść, jak zapłacić?

Ubezpieczyciel może odmówić wypłaty w przypadku niedostarczenia odpowiednich dokumentów po wypadku, ucieczki z miejsca zdarzenia czy też doprowadzenia do tragedii pod wpływem narkotyków czy alkoholu. Firma nie weźmie też odpowiedzialności za szkody powstałe w wyniku rażącej nieodpowiedzialności kierowcy. Istnieje możliwość, że przy zdarzeniu drogowym będziemy musieli ponieść opłatę za rozpoczęcie procesu likwidacji szkody. Warto również pamiętać, że ubezpieczenie nie obejmuje przedmiotów wewnątrz auta, jak na przykład elektroniki.

Pomimo powszechnej opinii, użytkowanie samochodu służbowego podczas urlopu to dość popularna praktyka. Warto jednak zachować zdrowy rozsądek i dokładnie zapoznać się z umową podpisaną z pracodawcą.

Bądź na bieżąco z motoryzacją. Polub nas na Facebooku